Funkcjonariusze udaremnili dalszą jazdę trzem nieodpowiedzialnym kierującym, którzy prowadzili swoje pojazdy w stanie nietrzeźwości w nocy z środy na czwartek (13-14.12.2023).

Do pierwszej sytuacji doszło 13 grudnia około godziny 19:20 w miejscowości Tychów na terenie gminy Czarnocin. Zgłoszenie dotyczyło pojazdu, który wjechał do rowu. Na miejsce dyżurny zadysponował patrol ruchu drogowego. Policjanci mężczyznę, który chwilę wcześniej kierował audi, zastali w karetce. Okazało się, że podczas cofania, wyjeżdżając z posesji, uderzył w znak drogowy i wjechał do  do rowu. 65 latek miał ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie. Mieszkaniec powiatu nie przyznał się do spożywania alkoholu, stwierdził, że pił i wcierał jedną z substancji leczniczych. Audi, którym kierował nie posiadało aktualnych badań technicznych - mówi st. sierż. Remigiusz Pacyna z KMP w Piotrkowie Trybunalskim.

Do kolejnej niebezpiecznej sytuacji doszło 14 grudnia kilka minut po północy na terenie w Rozprzy.

Policjanci z Komisariatu w Gorzkowicach zatrzymali kierującego oplem, który po badaniu stanu trzeźwości w organizmie miał prawie 2 promile alkoholu. Policjanci ustalili także, że kierował oplem pomimo sądowego zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych, za co grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności - kontynuuje st. sierż. Pacyna.

Trzecia sytuacja miała miejsce kilkadziesiąt minut później. O 1:30 funkcjonariusze z piotrkowskiej patrolówki zauważyli opla corsę, który nie trzymał prawidłowego toru jazdy.

Jak się okazało 22 letni mieszkaniec miasta był nietrzeźwy. Miał blisko promil alkoholu w organizmie. Mężczyzna kierował oplem pomimo braku wymaganych uprawnień - mówi funkcjonariusz.

Za jazdę na tzw. podwójnym gazie, czyli kierowanie pojazdu w stanie nietrzeźwości grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.

Policja Apeluje. Wykażmy się rozsądkiem, wsiadając za kierownicę. Alkohol zdecydowanie zmniejsza szybkość reakcji, jak i ostrość widzenia. Pamiętajmy, że jadąc samochodem, bierzemy odpowiedzialność nie tylko za siebie, ale również za innych. Reagujmy także, gdy mamy podejrzenie, że kierowca może prowadzić swój pojazd po alkoholu.