Wydarzenie było skierowane do młodzieży w wieku od 14 do 18 lat, a jego celem było wspomnienie utalentowanego wolborzanina, który zmarł tragicznie w wypadku samochodowym.
Mieszkańcy Wolborza i działacze różnych stowarzyszeń mówili o potrzebie stworzenia "czegoś", co upamiętniałoby postać Waldemara Goszcza. Od kilku lat dojrzewało we mnie to, co i jak zrobić. Równocześnie chciałam przygotować wydarzenie, które nie będzie powielaniem innych, a będzie realizowało cele integracji i wymiany doświadczeń artystycznych. Idea od początku była taka, że uczestnicy przyjadą tutaj na dwa dni i wykorzystamy wszystkie dziedziny artystyczne, którymi zajmował się Waldek, czyli modeling, aktorstwo i piosenka - wyliczała Kamila Dubilas, dyrektor Wolborskiego Centrum Kultury.
Jedną z osób zaangażowanych w stworzenie festiwalu była wokalistka Ewelina Hak, która poprowadziła warsztaty wokalne, a także wcieliła się w rolę jurorki.
Zależało nam na tym, aby młodzież zaangażować do wspólnej pracy. Chodziło o to, aby nie było tylko elementu rywalizacji, ale aby uczestnicy mogli razem pracować i coś stworzyć. Zaczęliśmy od warsztatów rozluźniających i oswajających scenę. Były zajęcia wokalne, a także próby modelingu - opowiadała Ewelina Hak.
Podczas warsztatów młodzież przygotowała, a następnie - w trakcie koncertu finałowego - zaśpiewała utwór Waldemara Goszcza pt. "Tak blisko", który stał się tegoroczną piosenką festiwalową.
Na niedzielnym koncercie finałowym pojawiło się wielu gości, a wśród nich byli m.in. rodzice tragicznie zmarłego aktora i piosenkarza. Finał festiwalu rozpoczął się od występów pięciu wokalistek, które zostały wyróżnione przez jury. Zaśpiewały one swoje piosenki konkursowe, a dopiero później ogłoszono wyniki i wręczono nagrody.
Przewodniczącą jury była Tatiana Okupnik, która przekonywała uczestników, że nie miejsca są na takich festiwalach najważniejsze.
To jest konkurs i zazwyczaj, kiedy bierze się udział w takim przedsięwzięciu, to człowiek zaciska kciuki, aby było jak najlepiej. Oczywiście to jest ważne, ale najważniejsze jest to, że w ogóle wzięliście udział w tym festiwalu, że pracowaliście nad swoim warsztatem oraz to, że wierzycie w swoje możliwości. Chciałam prosić o to, aby ta pasja do śpiewania i chęć rozwijania swoich umiejętności została w was bez względu na to, jakie będą wyniki - podkreślała Tatiana Okupnik.
Decyzją jury Grand Prix Festiwalu zdobyła Weronika Wójcik z Tomaszowa Mazowieckiego, która zaśpiewała utwór Walc Embarass. Pierwsze miejsce przyznano Aleksandrze Balińskiej z Sulejowa wykonującej utwór "Magiczne ognie". Na drugim miejscu sklasyfikowano Julię Śmiechowicz z Tomaszowa z utworem "To wszystko z nudów", z kolei na trzecim miejsce ex aquo znalazły się Ola Sobakiewicz z Tomaszowa śpiewająca piosenkę "Uciekaj moje serce" oraz Nikola Żydek z Koszęcina z utworem "Szyba".
Były to dwa niezwykłe dni, choć za nami dużo ciężkiej pracy. Dla mnie to zupełnie nowe doświadczenie. Pierwszy raz byłam na wydarzeniu, która nie przyniosło mi żądnego spięcia czy nerwów, ale tylko taką pozytywną adrenalinę. Będę to bardzo miło wspominać – podkreślała Aleksandra Balińska.
Jak zapowiedziała dyrektor Kamila Dubilas, pierwszy festiwal im Waldemara Goszcza, na pewno nie będzie ostatnim.