To była druga część spektaklu "Niepodległa Folklorem Malowana". Pierwsza odbyła się przed dwoma laty na sulejowskim Podklasztorzu. Inicjatywa tego wydarzenia zaczerpnięta została w 2018 roku, kiedy to obchodzone było 100-lecie odzyskania przez Polskę niepodległości.
Stwierdziliśmy, że w przestrzeni publicznej głównie myśli się o tym, że niepodległość była wywalczona gdzieś w wielkich aglomeracjach np. w Warszawie, w Krakowie. Okazuje się, że historia podaje nam wspaniałe postaci, które są z tej naszej ojczystej zagrody, czyli wsi polskiej, która również walczyła o niepodległość. Wtedy zaczęliśmy analizować materiał historyczny z ziem sulejowskich - mówi Dorota Jankowska, radna powiatu piotrkowskiego oraz współorganizatorka wydarzenia. - Spektakl dotyczy okresu po powstaniu styczniowym do roku 1906. Postacie, które przywoływane są w tym spektaklu, są autentycznymi postaciami historycznymi, które występowały na terenie ziem piotrkowskich Bez patosu typowego dla akademii, dla wielkich uroczystości patriotycznych. To jest nasze piotrkowskie lokalne śpiewanie i piękna lekcja historii - dodaje Dorota Jankowska.
Przedstawienie zorganizował Zespół Ludowy Ziemi Piotrkowskiej „Piotrkowianie”. Przygotowania do spektaklu trwały około dwóch miesięcy. Przeplatali oni piotrkowskie pieśni z dialogami, przez co członkowie zespołu mogli wykazać się grą aktorską.
Okazuje się, że wśród członków zespołu właściwie wszyscy mają olbrzymi talent wokalny, ale są też talenty aktorskie. Zagrają ci sami aktorzy, którzy wystąpili w pierwszej części "Niepodległa Folklorem Malowana" pod nazwą innego zespołu. Piosenki piotrkowskie dopasowaliśmy do scenariusza - mówi Daniel Baranowski, opiekun artystyczny zespołu "Piotrkowianie". - Bardzo dobrze się nam pracowało. Od momentu uzyskania scenariusza przygotowywaliśmy spektakl około dwóch miesięcy. Najpierw odbywały się próby czytane, natomiast piosenki mieliśmy wcześniej przygotowane, bo są to znane pieśni piotrkowskie śpiewane już wcześniej przez nasz zespół. Potem odbywały się gotowe próby z dialogami. Na sam koniec próby trwały na patio w kościele Panien Dominikanek - dodaje opiekun.
Zorganizowanie tego spektaklu możliwe było dzięki dofinansowaniu pozyskanemu ze Starostwa Powiatu Piotrkowskiego.