Do zdarzenia doszło około 8:30 w jednej z kamienic w Sulejowie. Podczas śniadania rodzina przebywała ze zwierzęciem w jednym pomieszczeniu. W pewnym momencie, podczas karmienia chłopca, amstaff zaatakował dziecko. Doskoczył do niego, raniąc je w twarz.
- informują policjanci.
Na miejsce wysłano śmigłowiec LPR, który zabrał ranne dziecko do jednego z łódzkich szpitali.
Rodzice dziecka byli trzeźwi. Psa oddano na obserwację weterynaryjną.