GUS: Polska na 24 miejscu w UE pod względem zasobów wody

OSiRKraj Sobota, 25 września 20218
Polska jest na 24 miejscu w Unii Europejskiej pod względem odnawialnych zasobów słodkiej wody przypadających na jednego mieszkańca; wyprzedzamy jedynie Czechy, Cypr i Maltę - wynika z GUS-owskiego raportu pt. "Polska na drodze zrównoważonego rozwoju".
fot. PAP fot. PAP

Główny Urząd Statystyczny w piątek opublikował opracowanie pt. "Polska na drodze zrównoważonego rozwoju. Raport 2020". Podkreślono w nim, że zasoby wodne w Polsce są relatywnie niewielkie, a dodatkowo cechuje je zmienność sezonowa i zróżnicowanie obszarowe.

 

Poinformowano, że wielkość odnawialnych zasobów wody słodkiej przypadająca na jednego mieszkańca Polski wynosi niecałe 1,6 tys. m sześc., co wskazuje na zagrożenie stresem wodnym. "W blisko połowie krajów UE zasoby świeżej wody są niepokojąco niskie (poniżej 3 tys. m sześc. na osobę), w tym w Polsce, na Malcie, Cyprze i w Czechach są poniżej poziomu bezpieczeństwa wodnego" - podkreślono.

 

Urząd przypomniał, że według ONZ granicą, poniżej której kraj uznaje się za zagrożony takim niedoborem wody, jest 1,7 tys. m sześc. na mieszkańca.

 

Zgodnie z opracowaniem w czołówce europejskiej jeśli chodzi o odnawialne zasoby słodkiej wody w przeliczeniu na jednego mieszkańca są: Chorwacja (28 tys. m sześc. na mieszkańca); Finlandia (20 tys. m sześc.) oraz Szwecja (19,3 tys. m sześc.). W pierwszej piątce są jeszcze - Łotwa (18,9 tys. m sześc.) i Słowenia (15,5 tys. m sześc.).

 

Europejskimi średniakami są Estonia (9,4 m sześc.); Litwa (7,9 tys. m sześc.), Portugalia (7,2 tys. m sześc.) i Grecja (6,7 tys. m sześc.). W przypadku Francji oraz Niemiec jest to odpowiednio 3,1 i 2,3 tys. m sześc. wody na jednego mieszkańca.

 

Ostatnią piątkę w UE otwiera Rumunia (2 tys. m sześc.), a dalej jest już Polska (1,6 tys. m sześc.), Czechy (1,5 tys. m sześc.), Cypr (0,4 tys. m sześc.), a stawkę zamyka Malta z 0,2 tys. m sześc. wody na jednego mieszkańca.

 

Jak wyjaśniono stopień zapotrzebowania na wodę określa m.in. Wskaźnik Wykorzystania Wody plus (Water Exploitation Index plus), który pokazuje, jaki odsetek odnawialnych zasobów wodnych jest wykorzystywany na danym obszarze. W większości krajów UE wskaźnik ten kształtuje się na stosunkowo niskim poziomie (za wysoki uznawany jest poziom przekraczający 20 proc.).

 

"W Polsce wskaźnik wynosi 6,87 proc. i chociaż wzrósł w porównaniu z 2010 r. (kiedy wynosił 5,62 proc.), to nadal jest niższy niż przeciętny w UE (8,39 proc., a w 2010 r. 6,30 proc.). Wskaźnik ten nie uwzględnia jednak nierównomiernego rozkładu przestrzennego i sezonowego zasobów, i nie odzwierciedla występujących w wielu regionach Europy niedoborów wody" - poinformowano.

 

W raporcie dodano, że w Polsce głównym źródłem zaopatrzenia gospodarki narodowej są wody powierzchniowe. Ich pobór w 2019 r. wyniósł 7,4 km sześc. i pokrył 80 proc. potrzeb (głównie produkcyjnych w przemyśle), podczas gdy pobór wód podziemnych wyniósł 1,8 km sześc. Równocześnie zużyto 8,8 km sześc. wody.

 

"Od wielu lat rozkład poboru wody przez poszczególne sektory gospodarki nie ulega istotnym zmianom. Największym zużyciem wody charakteryzuje się przemysł, na który przypada 70 proc. wykorzystanej wody; 20 proc. zużywane jest przez gospodarkę komunalną, a kolejne 10 proc. wykorzystywane jest na potrzeby nawodnień w rolnictwie i leśnictwie oraz do napełniania i uzupełniania stawów rybnych" - czytamy w raporcie. 

 

autor: Michał Boroń


Zainteresował temat?

0

0


Zobacz również

Komentarze (8)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

łoświecony łosioł ~łoświecony łosioł (Gość)25.09.2021 16:28

To kiedy kolejny podateczek z tego tytułu?
U nas każdy problem "rozwiązuje się" poprzez wprowadzenie podatku.
Pada? Podatek od deszczu!
Nie pada? Podatek od suszy!
Ciepło? Podatek na walkę z globalnym ociepleniem!
Zimno? Wieje? Podatek na walkę ze zmianami klimatycznymi!
Ludzie kupują słodkie napoje? Podatek cukrowy!
itp. itd.
A może artykuły tego typu to "przygotowywanie gruntu" pod podatek od "śladu wodnego"? Trąbią już od jakiegoś czasu, ile to wody "pochłania" "wyprodukowanie" kilograma mięsa, ziemniaków, czy pary skarpetek. Stworzenie pojęcia "śladu wodnego" i trąbienie o zużyciu wody na wyprodukowanie pary gaci to nie jest sztuka dla sztuki, tylko ma swój konkretny cel. Kiedy na co dzień płacimy już dziesiątki różnych podatków, to wprowadzanie kolejnych wymaga absurdalnych pretekstów. Ale jak to mówią, lud głupi wszystko kupi.

40


Nutka ironii ~Nutka ironii (Gość)26.09.2021 12:57

Wycinejta wincy lasów... na pewno się polepszy. No i to chore prawo, zgodnie z którym nie opłaca się oszczędzać wody. Zużycie wody spada = miasto podnosi cenę, bo koszty ujęcia i dystrybucji rozliczane są za jednostkę.

20


To tyle ~To tyle (Gość)26.09.2021 12:26

W 1978r opracowano,, program Wisla". Już wtedy to przewidziano. Miało być 16 stopni wodnych na Wiśle. Dodatkowo miały by inne zbiorniki na pozostałych rzekach Polski. Potem nastały czasy solidarności i projekt zarzucono. Mamy więc to co mamy.

10


goœć_gosc ~goœć_gosc (Gość)25.09.2021 16:40

Brak u nas mokradeł itd. wszędzie beton i rowy melioracyjne żeby jak najszybciej odebrać wodę i spuścić do morza ...
Może jakiś wywiad z lokalnymi specjalistami od melioracji ??

30


mom ~mom (Gość)25.09.2021 12:36

Też mi odkrycie...w szkole jakieś 20lat temu o tym uczyli...nic w tym zakresie przecież się nie zmieniło.

30


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat