Najwięcej w pełni zaszczepionych mieszkańców ziemi piotrkowskiej jest - oczywiście ze względu na najwyższą liczbę ludności - w samym Piotrkowie Trybunalskim. Podium pod tym względem uzupełniają gminy Sulejów i Moszczenica. Jeśli jednak weźmiemy pod uwagę wartości procentowe, to klasyfikacja zaszczepionych obiema dawkami nieco się zmienia. Prowadzi nadal Piotrków, ale za nim są gminy Czarnocin oraz Ręczno.
Piotrków Trybunalski, w porównaniu do pobliskich miast, legitymuje się nie najgorszą statystyką, jeśli chodzi o podanie obu dawek szczepionki. Jedynie w Radomsku otrzymało je więcej pacjentów (24,79%). W Tomaszowie Mazowieckim w pełni zaszczepiło się 23,81% mieszkańców, a w Bełchatowie 19,60%.
Więcej zaszczepionych jest w dużych miastach. Tak wygląda procent zaszczepionych w niektórych z nich:
- Łódź - 31,45%
- Warszawa - 34,13%
- Wrocław - 33,04%
- Kraków - 31,77%
- Gdańsk - 35,04%.
Obsługą pacjentów, którzy decydują się zaszczepić w Piotrkowie Trybunalskim, zajmuje się m.in. personel Samodzielnego Szpitala Wojewódzkiego im. Mikołaja Kopernika. - Szczepienia przeciw COVID-19, w punkcie na terenie SSW oraz w Punkcie Szczepień Populacyjnych cały czas trwają. Widzimy słabnące zainteresowanie szczepieniami. W ubiegłym tygodniu w PSP rozpoczęliśmy szczepienia drugą dawką. Szczepimy Pfizerem, Moderną, AstraZenecą, ale zdarzają się też szczepionki firmy Johnson & Johnson. Dobrą wiadomością jest fakt, że rozpoznajemy coraz mniej problemów z zamówieniami szczepionek, terminy są właściwie cały czas zachowywane. Widzimy też coraz mniej kolejek do punktów, dziękujemy za punktualność, te szczepienia na pewno przebiegają coraz sprawniej i z coraz mniejszymi problemami. Szczepimy około 300-400 osób dziennie. Niekiedy zdarza się, że osoby nie informują o tym, że nie przyjdą na szczepienie, jednak tego typu sytuacje zdarzają się bardzo rzadko - podkreśla Bartłomiej Kaźmierczak, rzecznik prasowy szpitala.