Do zdarzenia doszło w środę około 15.30 w Radzicach Małych w opowiecie opoczyńskim. 60-latek stracił panowanie nad toyotą corollą, uderzył w ogrodzenie posesji, następnie staranował dwa kolejne ogrodzenia i nagle wjechał na podwórko, gdzie bawiły się dzieci. Tam pijany kierowca zakończył swoją podróż. Poważnych obrażeń doznał 11-letni chłopiec, który został przetransportowany do szpitala. Opoczyńscy policjanci, którzy pojawili się na miejscu zdarzenia, sprawdzili trzeźwość 60-letniego mężczyzny. Podczas badania okazało się, że kierowca ma ponad 2,6 promila alkoholu. Ponadto na jaw wyszedł kolejny fakt, że mężczyzna ma cofnięte uprawnienia do kierowania pojazdami.
60-latek został zatrzymany. Wkrótce usłyszy zarzuty.