19 stycznia 2025 roku, przed godziną 1:00 piotrkowscy policjanci, patrolując ulicę Wierzeje, zauważyli Seata, którego kierowca nie trzyma toru jazdy. Pojazd zatrzymał się na skrzyżowaniu z ulicą Kleszcz. W pojeździe znajdowali się kierowca, pasażerka, a także dwoje dzieci. W momencie, kiedy na sygnalizacji zapaliło się zielone światło, kierowca seata skręcił w lewo, w kierunku Poniatowa, wjeżdżając na drogę krajową numer 12, pod prąd.
Widzący to policjanci natychmiast zareagowali i zatrzymali pojazd do kontroli. Od kierowcy i pasażerki była wyczuwalna silna woń alkoholu. Po sprawdzeniu stanu trzeźwości okazało się, że kierujący w organizmie ma ponad 1,5 promila alkoholu. Kobieta natomiast zachowywała się agresywnie, używała słów wulgarnych, a także wychodziła na jezdnię, tym samym stwarzając zagrożenie. W pojeździe znajdowały się dzieci pijanych rodziców w wieku 6 i 7 lat. Na szczęście dzieciom nic się nie stało i bezpiecznie trafiły pod opiekę rodziny. Nieodpowiedzialne małżeństwo trafiło do policyjnej celi. 34-latek wkrótce odpowie za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości. Przestępstwo to zagrożone jest karą do 3 lat pozbawienia wolności - mówiła asp. szt. Izabela Gajewska, rzecznik prasowy piotrkowskiej policji.
Policja przypomina, że to na rodzicach spoczywa obowiązek opieki nad małoletnimi dziećmi. Sprawując odpowiedzialną opiekę nad swoim dzieckiem, należy być czujnym, a przede wszystkim trzeźwym.