Wiara nasza przetrwała 2021 lat i przetrwała takie choroby wojny. Kto uciaka się do Boga i nie traci wiary nie straszna jest pandemia! Módlcie się za ludzi. Alleluja on nas uratował od grzechu!!

72

Łosiedlowy łos dobry przyjąłeś pseudonim,pasuje do twoich poglądów,nic dodać nic ująć

22

Chrześcijaństwo przetrwało 2000 lat i żaden lewak tego nie zmieni

116

Na szczęście tym razem corona wirus party nie miało wzięcia.

92

Tak się składa, że widziałem jedną ze mszy przechodząc, z perspektywy gapią. Zachowane odstępy wyglądały jak przerwy pomiędzy posiłkami Ryszarda Kalisza, a nad duchownymi Bóg czuwał, gdyż ich twarze nie były odziane. I to tyle jeśli chodzi o absurdy, myślę, że hajs się zgadzał.

23

No cóż, hierarchowie kościelni sami wykopują dołek pod Kościołem, więc niech się potem nie dziwią, jak Kościół w dołek wpadnie i już się nie wygrzebie.
Ta tzw. "pandemia" pokazała, że:
1) można się obywać bez tradycyjnych obrządków religijnych;
2) można się obyć bez chodzenia do kościoła (tzw. dyspensa od tego zwalnia);
3) pokarmy w koszyczkach każdy może sobie poświęcić sam w domu (czyli nie trzeba ich w tym celu nawet pakować do koszyczka);
4) we mszy można uczestniczyć śledząc ją w internecie; jak byłem dzieciakiem, to ksiądz podkreślał, że obecność na mszy jest obowiązkowa, a ta w radiu jest tylko dla tak obłożnie chorych, co sami chodzić nie mogą;
5) w kościele można przebywać zamaskowanym i nie stanowi to żadnego problemu ani obrazy uczuć religijnych, a nawet jest to wskazane;
6) w kropielnicach zamiast święconej wody może znajdować się płyn do dezynfekcji;
7) ilość wiernych w kościołach może być limitowana w oparciu o urzędnicze widzimisię.
Podsumowując, wychodzi mi z tego, że tak naprawdę bez tego całego Kościoła można się spokojnie obyć. Oczywiście ja do tego doszedłem jeszcze w szkole podstawowej i od tamtej pory świetnie się bez niego obywam. Ale, że hierarchowie kościelni delikatnie sugerują wiernym to samo, to jestem mocno zaskoczony.
Zrobiliście z Kościoła pośmiewisko, cyrk i maskaradę! I mówi to Wam ateista, który z Kościołem nigdy nie wojował, ani nie był do niego wrogo nastawiony. Sami zastępujecie katolicyzm covidianizmem i sami zniechęcacie wiernych do siebie. Przyjdzie czas, że kościoły będą świeciły pustkami, i sami będziecie temu winni. Gdzie Wasza wiara? Ja jej nie widzę.

2013

Ale po co sie na wzajem opluwać przeciez im wlasnie o to chodzi zeby nas sklucic, zeby można bylo jednych na drugich napuszczac. Wtedy latwiej nami sterowac, i co najgorsze bardzo łatwo im sie to udaje.

71

Takie poświęcenie się nie liczy haha

10

************ się od kościoła !

417

Gdyby ks Gogol nadal byl proboszczem w Witowie to moze dzisiaj tez swiecenie byloby na powietrzu a nie w kosciele. Ciekawe jaki limit i dystan bedzie jutro

21