Pojazd wypadł z drogi, na co wpływ miały warunki drogowe, ale nie tylko. - Do zdarzenia doszło w czwartek po 19.00. 55-letni mieszkaniec Łodzi kierujący kią picanto tłumaczył, że stracił panowanie nad kierownicą ponieważ chciał uniknąć zderzenia z sarną, która wybiegła mu na drogę. Niestety manewr, który wykonał, doprowadził do dachowania - informuje Dagmara Mościńska z biura prasowego piotrkowskiej komendy policji.
Oprócz kierowcy, samochodem podróżowała też pasażerka, która odniosła obrażenia. Pomocy udzielali jej członkowie Zespołu Ratownictwa Medycznego, którzy także pracowali na miejscu zdarzenia.