- Założenie jest takie, że w projekcie biorą udział gminy do 20 tys. mieszkańców. Tam, gdzie będzie najwyższa frekwencja na terenie dawnego województwa piotrkowskiego, tam pojedzie do OSP dofinansowanie i wóz do 800 tys. zł - mówił Tobiasz Bocheński, wojewoda łódzki podczas spotkania w Komendzie Miejskiej PSP w Piotrkowie. - W pierwszej turze na tym obszarze najwyższa frekwencja była w Paradyżu w powiecie opoczyńskim, czyli 70,64% i tam trafiłby wóz. Faktycznie byłe województwo piotrkowskie jest duże, więc jest to większa rywalizacja niż na przykład w dawnym łódzkim, ale jest o co powalczyć. Wielgomłyny w powiecie radomszczańskim, które miały najniższą frekwencję 57,76% to tylko 13% różnicy od lidera, też mają szansę i jest to do ugryzienia. W przypadku gmin do 20 tys. osób to nie jest dużo ludzi i jak się druhom oraz druhnom uda ich namówić, żeby poszli na wybory, to wóz będzie wasz - podkreślał wojewoda.
Przypomnijmy, że na dawne województwo piotrkowskie składały się gminy z obecnych powiatów: piotrkowskiego oraz częściowo bełchatowskiego, radomszczańskiego, opoczyńskiego i tomaszowskiego, a pojedyncze z łódzkiego-wschodniego, pajęczańskiego, czy nawet włoszczowskiego.