16 maja około godziny 8.45 dyżurny policji otrzymał informację o kradzieży volvo wartości 80 tys. zł. Zgłaszający wskazał parking przy ulicy BGW w Tomaszowie, gdzie według niego doszło do przestępstwa. Policjanci przesłuchali pokrzywdzonego, wykonali oględziny kryminalistyczne, szukając śladów pozostawionych przez sprawcę. Funkcjonariusze, mając duże doświadczenie w tego typu sprawach, gromadząc materiał dowodowy, zauważyli pewne niespójności w informacjach. Wątpliwości wzbudził m.in. brak jakichkolwiek śladów mogących potwierdzać to przestępstwo. Kilka godzin po przyjęciu zgłoszenia o kradzieży volvo, kryminalni zauważyli auto zaparkowane kilka ulic dalej na zupełnie innym parkingu. Powiadomili o tym zgłaszającego. Jak się okazało kierujący volvo przeżywał maturę swojego dziecka i w stresie zapomniał, gdzie parkował pojazd.
- Kontrole szamb w regionie
- Nowe inwestycje w obrębie Pilicy i Zalewu Sulejowskiego
- Wałęsające się psy w gminie Wolbórz: problem mieszkańców i wyzwanie dla samorządu
- Fundusze europejskie dla województwa łódzkiego
- Wojsko opanowało Bugaj
- Dzień babci w przedszkolu Kubuś Puchatek w Piotrkowie
- Tragedia w szpitalu w Piotrkowie. Pacjentka nie przeżyła, bo odmówiono jej pomocy w szpitalu? [aktualizacja]
- Piotrkowska policja zatrzymała dilera narkotyków
- Prezydent Piotrkowa przekazał wyjątkowy dar na licytację WOŚP