29 stycznia do tomaszowskiej komendy policji zgłosił się pokrzywdzony, który poinformował o kradzieży ze swojej firmy 15 sztuk figurek łabędzi, psów, troli i krasnali o łącznej wartości 1600 złotych. 2 lutego dyżurny policji otrzymał kolejne zgłoszenie - kradzieży 15 sztuk takich figurek. Pokrzywdzony zwrócił uwagę na wjeżdżające na jego posesję auto. Szybko skojarzył, że w dniu kradzieży prawdopodobnie ten sam pojazd był na terenie jego firmy. O swoich przypuszczeniach poinformował miejscową policję. Policjanci ustalili dane osobowe właściciela pojazdu. Następnie z nakazem przeszukania kryminalni zjawili się u podejrzewanego. U 30-letniego mieszkańca powiatu tomaszowskiego policjanci znaleźli schowane w stodole betonowe figurki. Mężczyzna usłyszał zarzuty kradzieży. Grozi mu do 5 lat więzienia. Był w przeszłości notowany za konflikty z prawem.