Jak mówią działacze ludowi: „Pomagać należy cały rok, a w okresie zimowym szczególnie. Nasza pomoc zimą skupia się na zwierzętach, które są najczęściej pomijane, tych bezdomnych, ale najczęściej najwierniejszych tym, którzy obdarzą je uczuciem i dadzą nowy domy.”
W ubiegłym roku poza karmą dla psów i kotów ludowcy podarowali również koce, które są szczególnie przydatne zimą. Władze schroniska zawsze okazują niezmierną wdzięczność za każdy rodzaj pomocy i wsparcia. Wiedzą, że najwspanialszym prezentem byłby nowy dom, choćby dla jednego z ich podopiecznych, ale podarunki także są potrzebne.
W trakcie przekazywania prezentów darczyńcy poznali mieszkankę schroniska - Kora to 10 letnia sunia typu amstaf, która bardzo potrzebuje nowego domu i rodziny, która ją pokocha. Każda pomoc się liczy, a okazana miłość, to najpiękniejszy prezent na święta.