3 maja około godziny 15.15 oficer dyżurny piotrkowskiej komendy policji otrzymał od przypadkowego świadka zgłoszenie, że kobieta chce popełnić samobójstwo, skacząc z mostu w Sulejowie. Na miejsce natychmiast został skierowany patrol z najbliższego komisariatu. Zdesperowana kobieta stała już za barierami ochronnymi mostu. - Krzyczała przy tym, że się zabije, że nie chce być ciężarem dla swoich bliskich. Kobieta nie reagowała na prośby funkcjonariuszy, aby zeszła. Kontakt z nią był utrudniony tym bardziej, że w tym miejscu panował bardzo duży ruch uliczny utrudniający działanie stróżów prawa. Policjanci, cały czas obserwując zachowanie 53-latki, bardzo wolno podchodzili do niej. W pewnym momencie kobieta odchyliła się w kierunku rzeki. Mundurowi bez chwili wahania chwycili desperatkę za ubranie i dociągnęli do bariery – relacjonuje Ilona Sidorko, oficer prasowy Komendy w Piotrkowie.
53-letnia mieszkanka powiatu opoczyńskiego została przekazana pod opiekę lekarską. Dzięki szybkiej reakcji i działaniu sulejowskich policjantów nie doszło do tragedii. Funkcjonariuszom należą się szczere podziękowania.