Ewakuowano czternaście osób. - Pożar powstał na poddaszu w jednym z pomieszczeń o przeznaczeniu magazynowym. Przyczyny jego wybuchu jeszcze nie znamy. Można mówić o wielkim szczęściu, ponieważ ogień pojawił się w godzinach porannych, a na poddaszu znajdowało się jedno z mieszkań. Wszyscy mieszkańcy zdążyli opuścić budynek przed przybyciem straży pożarnej - mówi mł. bryg. Maciej Dobrakowski, rzecznik prasowy PSP w Piotrkowie.
(Strefa FM)
- Pokrzywdzone rodziny będą mogły liczyć na wsparcie. Zapewnimy im gorący posiłek, odzież i ewentualnie zakwaterowanie. Rozmawiamy z ludźmi i będziemy im pomagać w miarę naszych możliwości - zapewnia szefowa piotrkowskiego MOPR-u, Zofia Antoszczyk.