Dziki straszą mieszkańców

Tydzień Trybunalski Niedziela, 22 września 201319
Mieszkańcy Moszczenicy boją się dzików, które z dnia na dzień coraz śmielej przechadzają się ulicą Spacerową w okolicach szkoły i parku. Twierdzą, że władze gminy nie podjęły konkretnych działań, by poprawić poczucie bezpieczeństwa ich i ich dzieci.
fot. Archiwum TTfot. Archiwum TT

 - Zwierzęta coraz częściej wychodzą na ulicę Spacerową, siejąc postrach wśród mieszkańców. Można je tam spotkać nawet w południe i rano, kiedy dzieci idą do lub wracają ze szkoły. Jest to niewątpliwe zagrożenie dla najmłodszych, a także starszych. Gmina nic z problemu sobie nie robi, gdyż pojawienie się dzików w tym rejonie zaobserwowano już pod koniec sierpnia, a dopiero kilka dni temu pojawiły się ostrzeżenia o całej sytuacji. Brak jest jednak stanowczej reakcji władz gminy. Proszę o interwencję. Może to spowoduje większe zainteresowanie tą sprawą – napisał w liście do naszej redakcji jeden z mieszkańców.

 

- Kiedy tylko dziki się pokazały, rozmieściliśmy na słupach ogłoszeniowych ostrzeżenie i prośbę o niedokarmianie tych zwierząt. Nasuwa się tutaj pytanie, skąd te dziki w rejonie Spacerowej się wzięły? Musiał je ktoś dokarmiać. Świadomie bądź nieświadomie. Dzik nigdy nie przyjdzie pod zabudowania, jeżeli nie będzie miał pożywienia – mówi wójt gminy Moszczenica, Marceli Piekarek.

 

Władze uspokajają mieszkańców, twierdząc, że sytuacja jest opanowana, a dzieciom i mieszkańcom miejscowości nie grozi niebezpieczeństwo. - Dzik nigdy nie zaatakuje pierwszy, jeżeli nie zostanie sprowokowany. Jedynym rozwiązaniem, by szybko przepędzić zwierzęta, jest strzelanie do nich. Jednak można to robić w odległości co najmniej 100 metrów od zabudowań. Po drugie dziki mają teraz okres ochronny. Po tym terminie będziemy w kontakcie z myśliwymi. Tak naprawdę jednak, co da przegonienie dzika o kilkaset metrów. On wróci. Chcąc się pozbyć dzików teraz, apeluję do mieszkańców i proszę serdecznie, żeby nie wyrzucali jedzenia tam, gdzie zwierzęta mają dostęp, jak również żeby nikt ich świadomie nie karmił – dodaje wójt.

 

Marceli Piekarek podkreśla, że nie ma w tej chwili zagrożenia dla mieszkańców. Mimo wszystko władze gminy postanowiły całkowicie ogrodzić plac zabaw. Dziki nie mają teraz możliwości wejścia na ten teren. - Jeżeli mieszkańcy zastosują się do naszych zaleceń, problem szybko powinien się rozwiązać – zaznacza Piekarek.

 

JK


Zainteresował temat?

5

0


Zobacz również

Komentarze (19)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

emka ~emka (Gość)23.09.2013 23:59

Ludzie drodzy
Dziki w parku moszczenickim czy koło batorego to juz ze 3 albo 4 lata temu były chociaż kukurydzy to tam nie było i nie ma. Dzików w ogóle przybywa. To co ze wycinka nie pierwsza nie ostatnia i grzybobranie tez. Moze "grzybiarki" z Rakowa je straszą te dziki ;) ?!? bo na odwrót to raczej nie działa więc jest pomysł na odstraszenie zwierzaków z centrum Moszczenicy. A Gmina i Wójt do lasu to ma się tak jak np. do Premiera , bo las albo prywatny albo państwowy tak samo jak dzik czy sarna a nie gminy powiatowy czy wójtowy. Ale problem pozostaje tylko ze co w kosmos dziki wysłac?!?

00


Piotrkowianin Piotrkowianinranga23.09.2013 10:40

- Panie gajowy, szybko! Pana żonę w lesie napadł dzik!
- No i co? To jego problem. Sam napadł, to niech się sam broni.

00


Irbis ~Irbis (Gość)23.09.2013 07:47

"xx" napisał(a):
będzie na ludzi jak ktoś zasadzi się na nie


Jak KTOŚ się zasadzi, to słusznie będzie na niego.
Gdyby dziki zasadiły się na kogoś, było by na dziki.
Myślenie nie boli!

00


janek z piotrkowskiego ~janek z piotrkowskiego (Gość)22.09.2013 21:51

problem z dzikami występuje nie tylko w Moszczenicy.Tam gdzie rolnicy na potęge uprawiają kukurydzę, tam pojawiają się dziki.Mają doskonałą kryjpówkę i wspaniałą wyżerkę ,a że muszą się przemieszczać czasami przbiegną przez drogę..Nie występuje tu problem z dożywianiem,czy okresem gzybowym.Problem ten skończy się po zbiorach kukurydzy.wróci za rok pod koniec wakacji.Jak zwykle zawinił człowiek.

00


Darek K. ~Darek K. (Gość)22.09.2013 21:02

""Mimo wszystko władze gminy postanowiły całkowicie ogrodzić plac zabaw." - A czy on aby nie był grodzony w zeszłym roku?" - Nie ważne, że był ogrodzony, ale nie było uroczystego otwarcia! Plac zabaw przy szkole w Moszczenicy też dwa razy otwierali - najpierw Lech, a potem poprawił Piekarek.

00


rozsadek ~rozsadek (Gość)22.09.2013 18:15

na ul miast partnerskich tez juz widać ziemie zrytą przez dziki przy samej ścieżce rowerowej a tam nie ma żadnych barier ani ogrodzenia a samochody tam pędzą ...żeby nie doszło do tragedii...

00


antykomunista ~antykomunista (Gość)22.09.2013 17:09

Tak naprawdę to na słupach ogłoszeniowych faktycznie są plakaty z dużym napisem: WŚCIEKLIZNA". I zwierze na tych plakatach nie bardzo przypomina dzika. Panie Wójcie Piekarek: a może by Pan wydał odezwę albo MANIFEST do dzików a nie głupie ostrzeżenie. Nikt w Moszczenicy nie dokarmia dzików (świadomie lub nie).

00


xx ~xx (Gość)22.09.2013 16:57

W Piotrkowie dziki przychodzą na pola między ulicą Rolniczą a Spacerową. Były w nocy z wtorku na środę i z czwartku na piątek. Zorały grządki z warzywami. Żałosny widok. Może władze coś z tym by zrobiły bo później będzie na ludzi jak ktoś zasadzi się na nie.

00


Romek ~Romek (Gość)22.09.2013 15:51

Pewnie wójt wam teraz podatek leśny każe płacić i klimatyczny za możliwość bliskiego obcowania z przyrodą.

00


Al Bundy ~Al Bundy (Gość)22.09.2013 15:24

Czyli Moszczenica dziczeje... ;)
Patologia w Tomaszowie się już dawno ugruntowała (co dobrze wiemy dzięki portalowi epiotrkow), teraz zdziczenie doszło już do Moszczenicy... Czyli wszystko co złe w stronę Piotrkowa zmierza... :)))

00


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat