Choć nowa ustawa weszła w życie 1 lipca, nadal wielu mieszkańców Piotrkowa jest zdezorientowanych i skarży się na kompletny chaos, który panuje w gospodarce odpadami. Niektórzy wylewają swoje żale, dzwoniąc do redakcji Strefy FM.
- Ja mam 88 lat. Do dziś nikt nie przywiózł mi umowy. Nie mam umowy. Nie wiadomo, co się dzieje. Śmieci leżą. Nikt ich nie zabiera. Bajzel zrobił się taki... Kto jest temu winien? Jak był porządek, to komuś zależało na tym, żeby wprowadzić bałagan. Powiedzcie to w radiu – mówi zdenerwowany piotrkowianin.
O tym, że niezadowolenie z wdrażania przez włodarzy miasta ustawy śmieciowej u niektórych mieszkańców miasta sięgnęło zenitu, przekonał się na własnej skórze prezydent Krzysztof Chojniak. Jak udało nam się nieoficjalnie ustalić, wczoraj przed posesją prezydenta ktoś wysypał odpady. Obyło się bez interwencji Straży Miejskiej i policji, a podrzucone śmieci posprzątał najprawdopodobniej ZIOM. Pomimo wielu prób redakcji nie udało się jednak z żadnym przedstawicielem tego przedsiębiorstwa skontaktować.
(Strefa FM)
- Wolontariusze ze sztabu WOŚP w Focus mall maja już swoje puszki
- Koncert noworoczny w II Liceum Ogólnokształcącym w Piotrkowie
- Prezydent Piotrkowa złożył kwiaty pod pomnikiem powstańców styczniowych w 162 rocznice wybuchu
- Jak zagra WOŚP w Łódzkiem?
- Akcja krwiodawstwa w Piotrkowie podczas 33 finału WOŚP
- Szymon Hołownia z wizytą w Piotrkowie. Udało się nam porozmawiać z marszałkiem Sejmu
- Kontrole szamb w regionie
- Nowe inwestycje w obrębie Pilicy i Zalewu Sulejowskiego
- Wałęsające się psy w gminie Wolbórz: problem mieszkańców i wyzwanie dla samorządu