Jak się okazuje "Hotel dla zwierząt" znajdujący się w Łodzi przy ulicy Kosodrzewiny, z którym miasto podpisało umowę na odbieranie bezdomnych psów z naszego miasta, okazał się zbyt drogi dla piotrkowskich czworonogów. Dzienny koszt pobytu bezdomnego psa w tym miejscu wynosi 6,10 zł. Przy czym dzienna stawka żywieniowa dla jednego psa w piotrkowskim schronisku wynosi zaledwie 2 zł. Do tej pory do łódzkiego przytuliska nie trafił z Piotrkowa jeszcze ani jeden pies.
- W naszym schronisku jest 250 psów. Miesięcznie na utrzymanie tego miejsca wydaję 13 tys. i tyle musi mi wystarczyć. Opłaty, jakie wchodzą w skład, to: energia, leczenie, szczepienia, wynagrodzenie dla pracowników, ZUS, paliwo, telefon, opał, kasza dla psów, ubrania robocze dla pracowników i napoje sezonowe - mówi Grażyna Fałek, prezes Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami w Piotrkowie.
Okazuje się, że nie tylko cena hotelu dla bezdomnych zwierząt jest nie do przyjęcia.
W łódzkim schronisku przy ulicy Kosodrzewiny obecnie na stałe przebywa 700 psów i 100 kotów. Pierwotnie przewidziane było ono tylko na 250 bezdomnych zwierząt. Zwierzęta przebywają tam po kilka lub kilkanaście w jednym boksie. Sprawia to, że walka czworonogów o ciepłą budę czy jedzenie jest wyjątkowo silna. Zdarza się, że nie wszystkie psy są najedzone, gdyż panuje tam zasada, "kto silniejszy, ten syty". W związku z tym wiele z nich ma oznaki wyraźnego wychudzenia. Psy nie są wyprowadzane na spacery, gdyż zwierzę wyprowadzone na zewnątrz przesiąka innymi zapachami, co w konsekwencji może być powodem zagryzienia takiego zwierzęcia przez "współlokatorów". Jak twierdzą sami pracownicy łódzkiego schroniska, nie są oni w stanie zapobiec sytuacjom zagryzień, gdyż psów jest zbyt dużo, a pracowników i wolontariuszy ciągle brakuje.
Ewa Tarnowska
Więcej w nr 48
- Gotowi na Rol-Szansę?
- Trochę mydła i wody, a tyle radości
- 5 lat od wejścia w życie „ustawy śmieciowej”. Jest czyściej?
- Czy przydrożne drzewa pójdą pod topór?
- Gotowi na imieniny? [UWAGA! ZMIANA W PROGRAMIE]
- Garbata miłość na czterech kółkach
- Piotrcovia w długach. Czy nowy prezes uratuje klub?
- Samobójstwo policjanta. Czy musiało do tego dojść?
- Kolejny amerykański prezydent będzie miał swoją ulicę w Piotrkowie?