Gdy został zatrzymany, okazało się, że pomimo młodego wieku lista przestępstw na jego koncie jest już bardzo długa. Wśród nich kradzieże na tzw. wyrwę, czy rozbój. 19-latek był także poszukiwany przez sąd. - W godzinach na jednym z przyblokowych parkingów skradziony został vw golf.  Sprawca, podczas ucieczki wjechał w słup. Zdążył uciec z uszkodzonego pojazdu, kiedy ten stanął w ogniu. Policjanci natychmiast rozpoczęli poszukiwania amatora cudzej własności. Według wstępnych ustaleń wynikało, że , może to być  ten sam złodziej, który na początku lutego w godzinach wieczornych skradł na tzw. wyrwę torebkę. Pierwsza taka sytuacja miała miejsce 2 lutego przy ulicy Kwiatowej, do kolejnej doszło następnego dnia przy ulicy Warszawskiej w Tomaszowie Mazowieckim. Jedna z pokrzywdzonych stawiała opór. Sprawca zanim wyrwał  torebkę, poturbował ofiarę i uciekł z  łupem. Ponadto jak się okazało podejrzany był już poszukiwany przez Sąd. Nie zgłosił się do zakładu poprawczego. Agresor zdając sobie sprawę ze swojej fatalnej sytuacji ukrywał się. Kryminalni szybko ustalili gdzie przebywa. Był bardzo zaskoczony widząc policjantów w swojej kryjówce - mówi komisarz Katarzyna Dutkiewicz-Pawlikowska, rzecznik KPP w Tomaszowie.

Policyjna kartoteka mężczyzny została założona, gdy ten nie miał jeszcze 18 lat. - 19-latek ma już notowania w kryminalnej kartotece. Wchodził w konflikty z prawem już jako nieletni. Wielokrotnie zatrzymywany był za kradzieże, uszkodzenie mienia, groźby oraz jazdę w stanie nietrzeźwości, oczywiście bez prawa jazdy – dodaje rzecznik.

Mężczyzna przyznał się do zarzucanych mu czynów. Grozi mu do 12 lat pozbawienia wolności.

(Strefa FM)