Pijany traktorzysta wstrzymał ruch pociągów

Poniedziałek, 12 listopada 20126
9 listopada około godziny 14.30 w miejscowości Borowiecko, gmina Dobryszyce pociąg osobowy relacji Koluszki-Częstochowa uderzył w porzucony na torach ciągnik rolniczy. Do zdarzenia doszło na niestrzeżonym przejeździe kolejowym, przy sprawnie działającej w tym miejscu sygnalizacji świetlnej.
fot. KPP Radomskofot. KPP Radomsko

Na szczęście nikomu nic się nie stało, ponieważ traktorzysta zdążył zeskoczyć z ciągnika, a maszynista pociągu przy niewielkiej prędkości gwałtownie hamował. Kiedy pociąg zatrzymał się, osoby odpowiedzialne za bezpieczeństwo podróżujących pociągiem wezwały na miejsce odpowiednie służby. Jak się okazało 47-letni traktorzysta uciekł do lasu, a później do domu. Po kilkunastu minutach został zatrzymany przez policjantów. Sprawcą tego zdarzenia jest mieszkańcem Borowiecka, a uciekał dlatego, że był kompletnie pijany. Badanie wykazało 3,3 promila alkoholu w jego organizmie. Maszynista pociągu był trzeźwy. Maszyna rolnicza, którą kierował 47-latek nie miała aktualnych badań technicznych oraz opłaconego ubezpieczenia. Traktorzysta trafił do policyjnego aresztu. Podczas przesłuchania 10 listopada, powiedział, że kiedy wjechał na torowisko ciągnik niespodziewanie zgasł i nie mógł go szybko uruchomić.

Teraz odpowie za nieumyślne sprowadzenie bezpośredniego niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lądowym, za co grozi kara pozbawienia wolności do 3 lat.


Zainteresował temat?

0

0


Zobacz również

Komentarze (6)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

P51 ~P51 (Gość)13.11.2012 12:19

"Esior-Pach-Pach" napisał(a):
O tej godzinie przecież widno jest tak więc widać go było już z daleka? Czyli ślepy maszynista czy też ostry zakręt na torach??? :-)))


Twój nick to bardzo adekwatna emanacja stanu intelektualnego ;-)
Pociąg nawet krótki i wolno jadący nie zatrzyma się w miejscu. Potrzebuje długiej drogi do całkowitego zatrzymania. Widać,że nawet nie jesteś w stanie sobie wyobrazić , jak długiej. Poza tym, to był pociąg wiozący LUDZI, nie węgiel.Gwałtowne hamowanie mogłoby dla niektórych skończyć się w szpitalu.
Tak więc przed następnym komentarzem wysil swoje trzy szare komórki!

00


zet ~zet (Gość)13.11.2012 09:34

na wsiach to norma. az dziwne ze policja sie nie wezmie za kontrole traktorzystów w koncu oraz ich pojazdów. mysle ze bardzo niewiele tych maszyn ma oc i przegląd.

00


Esior Pach Pach ~Esior Pach Pach (Gość)12.11.2012 22:50

Cytuję:
9 listopada około godziny 14.30 w miejscowości Borowiecko, gmina Dobryszyce pociąg osobowy relacji Koluszki-Częstochowa uderzył w porzucony na torach ciągnik rolniczy.

O tej godzinie przecież widno jest tak więc widać go było już z daleka? Czyli ślepy maszynista czy też ostry zakręt na torach??? :-)))

00


P51 ~P51 (Gość)12.11.2012 14:38

Według opisu był to ciągnik bez badań technicznych.
Prawdopodobnie "samoróbka", która po puknięciu przez pociąg rozsypała się i zaległa w rowie odwadniającym przy torach.
Delikwent pewno "beknie" z kilku paragrafów-w tym poruszanie się po drodze publicznej pojazdem nie dopuszczonym do ruchu... Do tego pijany na sztywno...
Powinno go mocno zaboleć. Dobrze,że nikt nie stracił życia z powodu jednego głupka!

00


Bleki Blekiranga12.11.2012 11:17

Traktor został potraktowany jak ten Trakt...

00


Piotrkowianin Piotrkowianinranga12.11.2012 10:53

Dwa zdjęcia, a na żadnym nie widać rzeczonego traktora. Brawo!

00


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat