Setki osób bez prądu - usuwają awarie

Niedziela, 28 października 20126
W całym województwie łódzkim nocne opady śniegu spowodowały tysiące awarii w dostawach prądu. W Piotrkowie było ich niewiele. Zostały usunięte szybko - w niedzielę do południa. Natomiast gorzej było i cały czas jest w gminie Gorzkowice.
fot. archiwum ePiotrkow.plfot. archiwum ePiotrkow.pl

- W Gorzkowicach cały czas trwa usuwanie awarii. Na ten moment problem z odbiorem energii ma około 400 gospodarstw. Ile potrwa naprawa, dokładnie nie wiadomo - mówi Bożena Matuszczak-Królak, specjalista ds. Komunikacji  PGE Dystrybucja S.A. Oddział Łódź.

- Przekleństwem dla nas są dni kiedy mamy do czynienia z intensywnymi opadami śniegu w chwili, kiedy na drzewach są jeszcze liście. Pod ciężarem białego puchu dochodzi wówczas do łamania się gałęzi na linie energetyczne - dodaje rzecznik.

W Łódzkiem bez prądu było w sumie około 20 tysięcy odbiorców. Usunięcie wszystkich awarii potrwa na pewno kilka
dni.


Zainteresował temat?

1

1


Zobacz również

Komentarze (6)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

Miodek123 ~Miodek123 (Gość)29.10.2012 23:53

"P51" napisał(a):
~P51 (Gość)Grunt to spokój i miękki stolec...;-)

Ewentualnie Grunt to prund i elektryfikacja kraju...

00


P51 ~P51 (Gość)29.10.2012 11:01

"olo" napisał(a):
To że drzewa łamią się i spadają na linie energetyczne to wina wyższych śmietanek w zarządach dystrybucji. 5 lat temu, przed zimą było wydanych średnio 30 poleceń o wycince drzew i gałęzi w pobliżu linii NN i ŚN. W tym roku takich zleceń bodajże wpłynęło jedynie 8... Podobnie jest w Piotrkowskim zakładzie...


Nie można zapominać w takich chwilach o bardzo aktywnych "ekologach", którzy w obronie dzrew dadzą sobie niemalże łapy poucinać.
I co tu sie dziwić zakładowi energetycznemu...?
Grunt to spokój i miękki stolec...;-)

00


grek ~grek (Gość)29.10.2012 07:01

masakra, ledwo kilka cm sniegu spadlo juz cos nie dziala, na wiosne bedzie deszcz i roztopy i znowu awaria... te slupy sa z papieru?

00


olo ~olo (Gość)28.10.2012 20:04

Znam osobę, która pracuje na zakładzie Energetycznym Bełchatów ponad 30 lat. To że drzewa łamią się i spadają na linie energetyczne to wina wyższych śmietanek w zarządach dystrybucji. 5 lat temu, przed zimą było wydanych średnio 30 poleceń o wycince drzew i gałęzi w pobliżu linii NN i ŚN. W tym roku takich zleceń bodajże wpłynęło jedynie 8... Podobnie jest w Piotrkowskim zakładzie...

00


Miodek123 ~Miodek123 (Gość)28.10.2012 17:05

"Aman" napisał(a):
Aman

"Aman" napisał(a):
Wysokie opłaty za prąd wszak wcale nie idą na modernizację przestarzałej sieci elektroenergetycznej. Wystarczą niewielkie opady śniegu i już awaria.

Racja! Wiele z nich Gierka pamięta jeszcze, tak więc nic dziwnego że bele śnieżek poprószy i słup leży...

00


Aman Amanranga28.10.2012 16:30

Najważniejsze, żeby opłacić wysoką fakturę za prąd w terminie. Innych praw i obowiązków nie masz względem PGE. Widocznie zima zaskakuje nie tylko drogowców. Wysokie opłaty za prąd wszak wcale nie idą na modernizację przestarzałej sieci elektroenergetycznej. Wystarczą niewielkie opady śniegu i już awaria.

00


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat