W mieszkaniu przebywały matka i babcia 4-latka.
- Życiu i zdrowiu chłopca nie zagraża niebezpieczeństwo. Chłopiec nie ma żadnych otarć i złamań – najprawdopodobniej dlatego, że wyskoczył na trawnik. Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że dziecko wykorzystało chwilową nieuwagę matki, która szykowała się do pracy. Kobieta była trzeźwa, podobnie jak babcia, która również przebywała w mieszkaniu - mówi mł. asp. Aneta Komorowska z KPP w Radomsku:
Chłopiec przebywa obecnie w szpitalu w Bełchatowie.
(Strefa FM)
- Dzień Myśli Braterskiej w piotrkowskiej Mediatece
- O włos od tragedii w Starej Wsi. Nagranie wideo z przejazdu kolejowego
- Co wolno, a czego nie wolno Panu, Panie Prezydencie.
- Ostatki z Piliczanami w Sulejowie
- Po tragedii nastolatka. Znamy wyniki kontroli doraźnej w I LO w Piotrkowie
- Inspekcja Weterynaryjna ostrzega - ogniska ptasiej grypy
- Zakończyły się prace nad przebudową trzech odcinków dróg gminnych Aleksandrowa
- Boiska Sportowe nad zalewem w Czarnocinie
- Piotrków. Areszt dla czterech paserów