- Groźny wypadek przy dworcu PKP w Piotrkowie. Mężczyzna po zderzeniu z volkswagenem wpadł w wiatę autobusową
- Konferencja prasowa prezydenta Piotrkowa
- Jesienny koncert w piotrkowskim MOK-u
- 17 mln na Centrum Świętego Mikołaja w Wolborzu
- Dzień Pracownika Socjalnego. Statuetki dla MOPR i PCPR w Piotrkowie
- Podsumowali tegoroczną kwestę
- Kto zostanie mistrzem gminy Sulejów?
- Problem mieszkańców bloków w Woli Krzysztoporskiej
- Szukali ciała w dawnym szpitalu
Prokuratura sprawdzi warunki w schronisku
Doniesienie złożył po naszych publikacjach, w których opisaliśmy, jak wygląda psia dola na łańcuchach przy rozwalających się budach.
Obrońcy praw zwierząt, którzy wizytowali piotrkowskie schronisko orzekli, że jest ono najgorsze w kraju. Stowarzyszenie Obrońców Zwierząt "Arka" samo nosiło się z zamiarem złożenia doniesienia w tej sprawie. - Nie ma jednak sensu pisać dwóch doniesień - mówi Aniela Roehr, wiceprezes Stowarzyszenia. - Zawiadomiliśmy jednak prokuraturę, że chcemy występować w sprawie w roli poszkodowanego, reprezentować te zwierzęta. Takie możliwości daje nam ustawa o ochronie praw zwierząt. W przypadku jeśli sprawa trafi do sądu, będziemy oskarżycielem posiłkowym.
Powiatowy lekarz weterynarii zapowiedział, że jeśli po wakacjach władze Piotrkowa nie przedstawią zatwierdzonej lokalizacji nowego schroniska albo remontu starego, wyda decyzję o zamknięciu schroniska i wywiezieniu zwierząt, co byłoby nie tylko kłopotliwe, ale i kosztowne. Rozważanych jest kilka lokalizacji, w tym najpoważniejsza, w okolicach oczyszczalni ścieków. Przeciw temu protestują jednak okoliczni okoliczni mieszkańcy.
Aleksandra Tyczyńska POLSKA Dziennik Łódzki