Ale w jakiej sprawie?
Poszukiwań zaginionego czy zamknięcia tej burdelarni?
powinni przycisnac jego kolegow oni napewno cos wiedza bo troche dziwne razem pojechali a nagle sami wracaja a z nim nie wiadomo co sie dzieje
czy aby napewno??? Ja już na ten temat słyszałem wiele teori...a ostatnio że nadal go szukają i nie jest znaleziony
Kwint(esencja) problemu.
(patrz - posty niżej)
Dzięki za informację. Wpadł tak sam do studni czy był pod wpływem alkoholu?
byl na %%% porypaly mu sie kierunki i sam wpadl. Tam w nocy jest tylko stroz i raczej nikt wiecej
Czy te informacje pochodzą z wiarygodnego źródła czy jednak tylko ktoś coś od kogoś usłyszał???...bo naprawdę jak przeglądam różne fora tak różne są informacje...
Czy to aby napewno prawdziwe informacje??? Jak patrzę na inne fora tak zauważam coraz to różniejsze teorie....
stróż?? jaki stróż ... pracowałem w jednym z tych zakladow ktore sie tam znajduja.. czasem wychodzilem w nocy i stroza nie widzialem ani razu... moze siedzial gdzies w jakies budce.. co najwyzej psy za mna lataly.. poza tym chlopak nie mial zeba.. mozna sie domyslac ze bojki i te sprawy go krecily... moze zaczal z kim nie trzeba i sie doigral... kto tam chodzi ten wie jakich typow mozna spotkac -.-
ja uważam ze chociaz nie wiem jakby byl pijany sam by tam nie wpadl...
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!