Minął rok od katastrofy lotniczej w Glinie w gminie Wola Krzysztoporska, gdzie rozbił się samolot SKYVAN SC-7, który służył do przewozu skoczków spadochronowych. W wypadku zginęły dwie osoby: pilot oraz pasażerka. Państwowa Komisja Badania Wypadków Lotniczych nadal nie opublikowała raportu końcowego dotyczącego tego zdarzenia. Jest za to tymczasowe oświadczenie.
Nadal nie wiadomo jaka była przyczyna wypadku, do którego doszło 13 sierpnia na Zalewie Sulejowskim. Doszło wtedy do zderzenia skutera wodnego z motorówką. Dwie 15-latki, mimo udzielonej pomocy, zmarły dwa dni później w szpitalu. Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa w Tomaszowie pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Piotrkowie.
Nasi czytelnicy alarmują, że na terenie Spółdzielni im. J. Słowackiego pojawiły się ogłoszenia, z których można dowiedzieć się o wzroście ceny zakupy energii cieplnej dla odbiorców indywidualnych nawet o blisko 35%. Nowe stawki mają obowiązywać od 1 września. O sprawę zapytaliśmy Marka Krawczyńskiego, prezesa spółki Elektrociepłownia Piotrków i jak się okazuje znacznie wyższych cen ciepła mogą spodziewać się odbiorcy w całym mieście.
Międzynarodowa grupa specjalistów na łamach prestiżowego periodyku „Science” nawołuje do zbadania pochodzenia odpowiedzialnego za epidemię koronawirusa SARS-CoV-2. Jak piszą, nadal pozostają do wyjaśnienia obie możliwości - przeskok ze zwierząt na ludzi oraz ucieczka z laboratorium.
Od końca marca nieczynne są kasy oraz Biuro Obsługi Klienta w siedzibie piotrkowskiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego. O powody ich zamknięcie pytają nasi czytelnicy oraz słuchacze radia Strefa FM. Jak udało się nam ustalić, powodem jest koronawirus i zakażenia wśród pracowników. Taki stan rzeczy potrwa co najmniej do weekendu majowego, ale jak podkreślają pracownicy spółki wszystkie sprawy da się załatwić zdalnie oraz za pośrednictwem banku lub Poczty Polskiej.
Prokuratura Rejonowa w Piotrkowie wciąż prowadzi śledztwo w sprawie wybuchu gazu do jakiego doszło w listopadzie minionego roku w jednym z domów mieszkalnych we Włodzimierzowie. Jednak znamy już opinię biegłego dotyczącą przyczyny wybuchu. Prawdopodobnie było nią ulatnianie się gazu z nieprawidłowo i niezgodnie z przepisami zainstalowanej instalacji gazowej.
W piątek kilka minut po 17 przypadkowi spacerowicze odnaleźli nad rzeką Luciążą we Włodzimierzowie nagie ciało kobiety. Wezwali policję, która do późnych godzin wieczornych prowadziła dochodzenie na miejscu zdarzenia. Obecnie sprawą zajmuje się Prokuratura Rejonowa w Piotrkowie, która już zidentyfikowała zmarłą.