Czy wiceprzewodniczący Rady Miasta w Piotrkowie zdefraudował ponad 30 tysięcy złotych ze związkowej kasy w Miejskim Zakładzie Gospodarki Komunalnej? Odpowiedzi na to pytanie poszuka prokuratura w Piotrkowie. Dziś zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa złożył Janusz Wiernicki, przewodniczący NSZZ Solidarność w MZGK.
Około 33-35 tysięcy złotych nie może się doliczyć komisja rewizyjna kontrolująca wpływy i wydatki zakładowej NSZZ Solidarność w Miejskim Zakładzie Gospodarki Komunalnej Sp. z o. o. Braki te wyszły na jaw po tym jak z funkcji wiceprzewodniczącego zakładowej "S" oraz jej skarbnika odwołano Tomasza Stasiaka, który jest jednocześnie wiceprzewodniczącym Rady Miasta w Piotrkowie.
Były poseł ziemi piotrkowskiej, Stanisław Łyżwiński, posiedzi w areszcie co najmniej do kwietnia przyszłego roku. Sąd Okręgowy w Piotrkowie zdecydował o przedłużeniu tymczasowego aresztu, uznając to za niezbędne dla zabezpieczenia prawidłowego toku postępowania karnego przeciwko Łyżwińskiemu. Były poseł oskarżony w sprawie tzw. seksafery trafił do aresztu pod koniec sierpnia ubiegłego roku.
Fiaskiem zakończyła się rozprawa pojednawcza w Sądzie Rejonowym w Piotrkowie Trybunalskim pomiędzy 25 nauczycielkami ze Szkoły Podstawowej nr 12 w Bełchatowie i ich koleżanką z pracy, która oskarżyła kobiety o zniesławienie i pomówienie.
Bezprecedensowy proces rozpocznie się dziś w Sądzie Rejonowym w Piotrkowie Trybunalskim. Na ławie oskarżonych zasiądzie 25 nauczycieli ze Szkoły Podstawowej nr 12 w Bełchatowie, którym sprawę wytoczyła koleżanka z pracy.
Adwokat Michał Król zastąpił mecenasa Marka Kałużę (przebywa na zwolnieniu lekarskim) w obronie Mariana Błaszczyńskiego, byłego szefa rady miasta, oskarżonego o zatajenie w oświadczeniach majątkowych faktu zarządzania działalnością klubu Piotrkowianin Kiper.
Kilkaset osób ewakuowanych, wstrzymany ruch w centrum miasta. Alarm bombowy przerwał dziś pracę piotrkowskiego Sądu Okręgowego na około 2,5 godziny. Policja sprawdziła gmach przy ul. Słowackiego 5, gdzie na szczęście żadnej bomby nie było. Alarm okazał się fałszywy.
Choć teoretycznie na zajęcie fotela po Marianie Błaszczyńskim szanse mają wszyscy radni, to coraz częściej na giełdzie nazwisk wymieniany jest radny klubu Prawica Razem Tomasz Stasiak.
Dziś rano w piotrkowskim sądzie miało rozpocząć się przesłuchanie świadków w sprawie w której Marian Błaszczyński oskarżony jest o zatajenie w swoim oświadczeniu majątkowym faktu, tego iż pełnił funkcję wiceprezesa klubu sportowego wraz z prowadzeniem działalności z wykorzystaniem majątku gminy, czym działał na szkodę interesu publicznego. Do przesłuchania jednak nie doszło, gdyż "(...)ze względu na nagłą i ciężką chorobę(...)" w sądzie nie pojawił się obrońca oskarżonego.
Wyrokiem Naczelnego Sądu Administracyjnego przewodniczący Rady Miasta Marian Błaszczyński stracił mandat radnego. Oto pierwsze komentarze dotyczące wyroku NSA.