Pisali test i odpowiadali na pytania. W ubiegłą niedzielę (12 lutego) w Gimnazjum w Rozprzy odbył się Turniej Wiedzy Pożarniczej zatytułowany "Młodzież zapobiega pożarom"
Dziś przed południem w mieszkaniu przy Topolowej 41 wybuchł piec centralnego ogrzewania. Jedna osoba nie żyje. Policja, Straż Miejska i strażacy poszukują 8-letniego dziecka, które mogło przebywać w tym budynku.
Strażacy w całej Polsce protestują przeciwko nieobjęciu podwyżkami wszystkich formacji mundurowych. Wzrost wynagrodzeń (300 zł brutto od 1 lipca 2012 roku) ma objąć tylko żołnierzy i policjantów. W akcję włączyli się również piotrkowscy druhowie.
13 grudnia okazał się pechowy. Najpierw strażacy interweniowali przy pożarze w jednym z budynków PKP przy Słowackiego (gdzie zapalił się grzejnik elektryczny), potem gasili samochód, który zapalił się na skrzyżowaniu.
Tragedia w Szczepocicach Rządowych (gmina Radomsko). 63-letni mężczyzna zginął w pożarze drewnianego domu.
Wentylacja oddechowa, masaż serca, rozpoznawanie obrażeń u poszkodowanego - to tylko niektóre z umiejętności, które zdobędą przyszli ratownicy. Strażacy OSP w Rozprzy będą doskonalić swoje umiejętności w dziedzinie ratownictwa medycznego. Kurs rozpoczął się w ostatni weekend i potrwa sześć dni.
Wczoraj w wieżowcu przy ulicy Dmowskiego w Piotrkowie wybuchł pożar. Choć nie zapaliło się się żadne z mieszkań, to zagrożenie dla lokatorów budynku było bardzo duże, bowiem drogi ewakuacyjne zostały całkowicie zadymione.
Ich rozmiary są niewielkie, ale spustoszenie, jakie mogą wyrządzić, bywa ogromne. Tylko w ciągu ostatnich 30 dni piotrkowscy strażacy interweniowali kilkadziesiąt razy przy usuwaniu gniazd os i szerszeni zarówno w mieście, jak i na wsi.
Tylko błyskawiczna akcja piotrkowskich strażaków zapobiegła spaleniu drewnianego domu przy ulicy Garbarskiej w Piotrkowie. Wczoraj po południu w jednym z mieszkań na pierwszym piętrze drewniaka, wybuchł pożar.
Kilkadziesiąt osób ewakuowanych, zamknięta droga, niedostępne centrum – tak wyglądało w niedzielne popołudnie centrum Rozprzy. Powodem był pozostawiony na trawniku przez jednego z mieszkańców gminy granat.
