SLD: „Jest regres, ale nie załamujemy rąk”

śr., 13 kwietnia 2016 09:06

SLD nie tylko w kraju przeżywa kryzys. W tym roku już szesnastu członków Sojuszu Lewicy Demokratycznej w Piotrkowie zawiesiło członkostwo w partii.

Wykryto bloker reklam!

Treść artykułu została zablokowana, ponieważ wykryliśmy, że używasz blokera reklam. Aby odblokować treść, proszę wyłączyć bloker reklam na tej stronie.

- W ostatnim czasie członkostwo w partii zawiesiło 16 członków, w pierwszym kwartale tego roku przyjęliśmy do organizacji 9 nowych. Nie jest więc tak, że ludzie tylko odchodzą. W tej chwili mamy ponad 150 członków. Jest troszeczkę regres, jednak nie załamujemy rąk - mówi Grzegorz Adamczyk, przewodniczący Rady Miejsko-Powiatowej SLD w Piotrkowie.

Najgłośniejsze w ostatnim czasie „zawieszenia” w SLD należą do radnych Ewy Ziółkowskiej, Jana Dziemdziory i Bronisława Brylskiego, którzy przystąpili do porozumienia z prezydentem miasta.

(na zdjęciu twarze piotrkowskiej lewicy w latach świetności, fot. archiwum TT)