Nie będzie strajku, mediator w piotrkowskich emzetkach też nie będzie potrzebny.
Jest porozumienie pomiędzy związkowcami MZK a prezesem spółki. Podwyżki będą - ale zróżnicowane : od 250 do 350 zł.
Wczoraj po blisko czterech godzinach rozmów zakończył się spór zbiorowy załogi z zarządem Miejskiego zakładu Komunikacyjnego w Piotrkowie. Zrobiliśmy to dla dobra zakładu - twierdzą związkowcy.
Marek Tręda przewodniczący NSZZ Solidarność - drugiego związku działającego na terenie spółki nie ukrywa, że to porozumienie nie w pełni go satysfakcjonuje, ale ważne, że w ogóle do niego doszło.
Radości z porozumienia nie ukrywa prezes MZK, Zbigniew Stankowski.
Komentarze 0