Zwycięstwo Jaworskiego było największą niespodzianką mistrzostw. Piotrkowianin pokonał bowiem faworyta gospodarzy, olimpijczyka z Pekinu, mistrza Europy - Artura Michalkiewicza. Jaworski wygrał z Michalkiewiczem już w eliminacjach i tym samym dla obrońcy tytułu mistrzowskiego zabrakło miejsca na podium.
- To złoto nie smakowałoby tak jak smakuje teraz, gdybym nie pokonał wcześniej Artura - powiedział Jaworski. - Wygrałem z Arturem 2:1, ale tak naprawdę to walka mogła być zakończona już po dwóch rundach, pierwszą przegrałem bowiem na własne życzenie - dodał.
Jaworski pobił wieloletni rekord Pawła Grzybickiego, który jeszcze jako zawodnik GKS Piotrcovia, zdobył w latach osiemdziesiątych poprzedniego stulecia, cztery złote medale indywidualnie.
30-letni zapaśnik, pięciokrotny mistrz Polski, nie składa jeszcze broni i zapowiada kolejne starty.
- Chciałbym powalczyć o kolejny tytuł przed własną publicznością. Dawno bowiem nie walczyłem w Piotrkowie, a publiczność jest w naszym mieście znakomita - powiedział Jaworski.
Srebrne medale we Wrocławiu zdobyli: Krzysztof Jończyk (55 kg) i Andrzej Deberny (96 kg), a po brąz sięgnął Maciej Szczepanik (waga 66 kg). Drużynowo Atletyczny Klub Sportowy zajął drugie miejsce, przegrywając minimalnie ze Śląskiem Wrocław.
- Były to bardzo udane mistrzostwa dla moich podopiecznych - powiedział Henryk Grabowiecki, trener Atletycznego Klubu Sportowego. - Szkoda trochę przegranego finału przez Andrzeja Debernego. Spokojnie mógł wywalczyć tytuł mistrza Polski, ale w decydującej walce zabrakło mu zimnej krwi i przegral minimalnie z Marcinem Olejniczakiem (Sobieski Poznań). Miłą niespodziankę sprawił Krzysiek Jończyk, a Maciek Szczepanik potwierdził, że należy do czołówki krajowej w mocno obsadzonej kategorii wagowej do 66 kilogramów. Zrobimy wszystko aby następne mistrzostwa Polski odbyły się w Piotrkowie - zapowiada Grabowiecki.
MIOS
- Takie mecze trzeba umieć wygrywać
- Punkty były blisko. Porażka Piotrkowianina w Kwidzynie
- Turniej tenisa stołowego w OSiRze pod hasłem "Ferie po to są robione byś nie spędzał ich z ajfonem"
- Piotrcovia awansowała do ćwierćfinału Pucharu Polski
- Młodzież UKS Piotrcovia na meczu Widzewa
- 1000 bramek Romany Roszak. Kolejna wygrana Piotrcovii
- Dwa medale piotrkowskich młodzików w Częstochowa CUP
- Bardzo ważna wygrana Piotrcovii
- Piotrkowianin wygrał ostatnie sparingowe spotkanie