Na terenie placu wewnętrznego jednej z kamienic w centrum Radomska policjanci zastali agresywnego mężczyznę, który kilka minut wcześniej porąbał siekierą swój samochód.
- Podczas rozmowy z uczestnikami zajścia mundurowi ustalili, że 43-latek chciał jechać samochodem i kiedy przezornie zabrano mu kluczyki, wpadł w szał. Porąbał siekierą karoserię samochodu, powybijał w nim szyby, a później zamknął się w domu i krzyczał na wszystkich, którzy próbowali z nim porozmawiać. Po kilku minutach policjanci obezwładnili agresora i przewieźli do komendy. Tutaj zbadali jego stan trzeźwości. Miał promil alkoholu w organizmie. Uspokoił się dopiero w areszcie. Kiedy wytrzeźwiał nie potrafił wytłumaczyć, dlaczego tak się zachował. Policjanci przeprowadzili z nim rozmowę, wskazali placówkę do której powinien się udać, aby zminimalizować ataki pojawiającej się agresji – informuje Aneta Komorowska z radomszczańskiej policji.
Rodziną zaopiekuje się dzielnicowy z tego rejonu.