Region: Nastolatek okradał własnych rodziców

Strefa FM Piątek, 21 maja 201017
16-latek ukradł m.in. biżuterię i telefon komórkowy. W zbyciu towarów pomagali mu starsi koledzy. Młodzi mężczyźni zostali zatrzymani i teraz odpowiedzą przed sądem.

- Do policjantów z komisariatu w Wolborzu zgłosiła się mieszkanka powiatu piotrkowskiego i złożyła zawiadomienie o przestępstwie. Jak poinformowała - o kradzieże z jej domu mające miejsce w ostatnich tygodniach na szkodę jej i jej męża podejrzewa swojego 16-letniego syna. Pokrzywdzona złożyła w tej spawie stosowne zawiadomienie wraz z wnioskiem o ściganie niezbędne w przypadku gdy sprawcą jest osoba najbliższa. Straty wyceniła na kwotę około 2,5 tysiąca złotych. Policjanci dotarli do nastolatka, w sprawie którego prowadzone jest jeszcze inne postępowanie przygotowawcze, które dotyczy podejrzenia popełnienia przez niego innych czynów karalnych. 16- latek został przesłuchany przez śledczych - poinformowała Małgorzata Para - rzecznik piotrkowskiej policji.

 

Policjanci sprawdzili piotrkowskie lombardy, gdzie sprzedana została biżuteria - dodaje mł. asp. Małgorzata Para. Jej odzyskanie okazało się już jednak niemożliwe. Policjanci dotarli również do 20-latka, który zakupił kradzioną „komórkę" i odzyskali od niego aparat.

 

Zatrzymanym grozi kara nawet do pięciu lat pozbawienia wolności. Natomiast materiały w sprawie czynów karalnych popełnionych przez 16-latka zostaną przekazane do Sądu Rodzinnego i Nieletnich.

 


Zainteresował temat?

0

0


Zobacz również

Komentarze (17)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

Piotr Włostowic ~Piotr Włostowic (Gość)14.06.2010 14:24

"POMOCY-" napisał(a):
mam brata ktory okradl nie dawno moja rodzien zabral nawet obraczki lacuszki piersionki kolczyki wszytko co bylo w domu a bylo tego bardzo duzo ! strary wynosza jakies 30 tys.
co zrobic w takiej sytuacji ???


W takiej sytuacji nic nie robić.
Brat nie może okraść rodziny. On może co najwyżej sobie pożyczyć, ewentualnie - wziąć sobie.
Jedno, co można zrobić w takiej sytuacji, to tylko przygotować się do następnej pożyczki, ewentualnie - wzięcia sobie.
Rodzina to jest rodzina. Podstawa.

00


POMOCY ! ~POMOCY ! (Gość)14.06.2010 13:53

i dodam ze sprzedal to za jakies 5 tys . wszytko pienadze przepil ! ;/;/ tyle ze to wlasnie sprzedal jakims osoba ktore go zaczepily i zapytaly sie czy ma zloto do sprzedania . Dodam ze jest on osoba nie pelnoletnia
czy mozna pozwac te osoby ktore kupily to od osoby niepelnoletniej ????

00


POMOCY ! ~POMOCY ! (Gość)14.06.2010 13:50

witam
mam brata ktory okradl nie dawno moja rodzien zabral nawet obraczki lacuszki piersionki kolczyki wszytko co bylo w domu a bylo tego bardzo duzo ! strary wynosza jakies 30 tys.
co zrobic w takiej sytuacji ???

00


zet ~zet (Gość)24.05.2010 10:33

"MARKPIO" napisał(a):
Czytam ten artykuł i dopiero teraz sobie zdałem sprawę, że moje dzieci też mnie okradły


ty chyba nie rozumiesz o co chodzi za bardzo. nie o kupowane prezenty a o to ze ich syn wynosił ich rzeczy i sprzdawał z kumplami po lombardach. dla ciebie to normalne zachowanie?? to gratuluje !!!

00


Piotr Włostowic ~Piotr Włostowic (Gość)22.05.2010 23:24

"MARKPIO" napisał(a):
Cholercia, u mnie to samo. Idźmy razem, złóżmy pozew zbiorowy...


Ale byłoby wskazane, żeby jeszcze jacyś pokrzywdzeni (czytaj - okradzeni), którzy padli ofiarą własnych dzieci, do takiego pozwu zbiorowego się przyłączyli...

00


MARKPIO ~MARKPIO (Gość)22.05.2010 16:31

"Piotr-Wlostowic" napisał(a):
Czytam ten artykuł i dopiero teraz sobie zdałem sprawę, że moje dzieci też mnie okradły. Okradały mnie od początku, zaraz od urodzenia. Aż do dorosłości. Pieluchy, ubranka, soczki, smoczki, buteleczki, mleko w proszku, wózki dziecięce głębokie, potem spacerowe, mleko w proszku, odżywki, zasypki, lekarstwa, lekarzy do domu, pobyty w szpitalach, łapówki dla służby zdrowia, sanatoria, zabawki do piaskownicy, autka nakręcane, misie do przytulania, modele samolotów do sklejania, enerdowskie kolejki z torowiskami, row


Cholercia,u mnie to samo.Idżmy razem,złóżmy pozew zbiorowy...

00


Piotr Włostowic ~Piotr Włostowic (Gość)22.05.2010 13:50

"Piotr" napisał(a):
Gwałt na prostytutce polega na tym, że ktoś bierze sobie ten towar bez zgody sprzedawcy. Gdyby tym towarem był np.telewizor w sklepie RTV nazwano by to kradzieżą.


No właśnie, właśnie. Moje dzieci okradały mnie bez mojej zgody. Więc to kradzież. To chyba dobrze, że poszedłem z tym na policję, jak ta mieszkanka powiatu piotrkowskiego, która na komisariacie w Wolborzu zgłosiła, że 16-letni syn okrada ją i jej męża.

00


bart:( ~bart:( (Gość)22.05.2010 11:30

żenada

00


Piotr Piotrranga22.05.2010 00:10

Jeśli prostytutki nie da się zgwałcić to sklepikarza nie da się okraść.
A to dlatego, że usługi seksualne świadczone osobiście są dla prostytutki towarem. Gwałt na prostytutce polega na tym, że ktoś bierze sobie ten towar bez zgody sprzedawcy. Gdyby tym towarem był np.telewizor w sklepie RTV nazwano by to kradzieżą.

00


Piotr Włostowic ~Piotr Włostowic (Gość)22.05.2010 00:10

"Tartu" napisał(a):
Ja bym powiedział, że na emeryturze.


Papier wszystko przyjmie.

00


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat