Ptasia grypa śmiertelnie groźna dla kotów

Strefa FM Poniedziałek, 03 lipca 202317
Na razie problem ten nie dotyczy województwa łódzkiego, ale jak podkreślają specjaliści, nie zwalnia to właścicieli kotów z zachowania czujności i odpowiedzialności.
fot. pixabay.com / IlonaBurschl fot. pixabay.com / IlonaBurschl

Główny Inspektorat Weterynarii poinformował, że w próbkach pobranych od kotów zapadających na tajemniczą chorobę wykryto wirus grypy H5N1, czyli tzw. ptasiej grypy. Według komunikatu z 30 czerwca, zostało przebadanych 29 próbek z czego 20 pochodziło od kotów z Gdańska, Gdyni, Poznania, Lublina, Pruszcza Gdańskiego, Nowego Dworu Mazowieckiego, Bydgoszczy, Wrocławia, powiatu rzeszowskiego i okolic Zamościa.

 

Na razie nie odnotowano zachorowań kotów w Łódzkiem, ale lekarze weterynarii zaznaczają, że właściciele kotów powinni zachować ostrożność. Jakie objawy powinny budzić niepokój?

Pojawiają się przede wszystkim objawy ze strony układu oddechowego i nerwowego. Są problemy z dusznością, drgawki, niezborność, czasami pojawiają się problemy z układem pokarmowym, czyli biegunki i wymioty. Jeżeli zauważymy jakiekolwiek niepokojący objaw, zalecam natychmiast udać się do swojego lekarza weterynarii - mówi Maja Lewandowska, lekarka weterynarii.

A jak można zapobiegać ewentualnemu zakażeniu pupila?

Starajmy się utrzymywać koty w domu, ewentualnie wypuszczać je na balkon lub taras. Należy to jednak poprzedzić myciem powierzchni z użyciem standardowych detergentów. Pamiętajmy, aby unikać kontaktu kotów z dzikimi zwierzętami, w tym ptakami. Koty nie powinny mieć także kontaktu z obuwiem używanym poza domem. Należy karmić koty pokarmem pochodzącym ze znanych źródeł. Sami właściciele powinni pamiętać o zachowaniu zasad higieny po przyjściu z dworu - dodaje Maja Lewandowska.

Eksperci podkreślają, że choroba jest bardzo groźna dla kotów - zabija nawet w kilkanaście godzin.


Zainteresował temat?

1

4


Zobacz również

reklama

Komentarze (17)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

tttt2 ~tttt2 (Gość)04.07.2023 20:20

Wina człowieka, chorują koty żywione komercyjnym syfem, trzymane w domach, kastrowane, o osłabionej odporności. Koty wolnożyjące, jedzące myszy, pijące mleko, nie chorują.

42


karol ~karol (Gość)05.07.2023 08:29

Następną chorobą będzie jedna z chorób przenoszona na człowieka przez gryzonie. Wszyscy, którzy przyczynili się do zmniejszenia populacji kotów, ci którzy zarabiają na kotach, prowadzą kocie interesy powinni płacić wysokie podatki na rzecz deratyzacji gryzoni.

40


Jasiu ~Jasiu (Gość)04.07.2023 09:07

A tak na marginesie to ciekawe czym były karmione te padłe kotki, bo już karmę dla zwierząt nie robi się z mięsa tylko z robactwa. Jakiś czas temu karmiono krowy białkiem zwierzęcym i dość szybko dopadła je choroba wściekłych krów. Ciekawostka taka.

52


pytanko ~pytanko (Gość)03.07.2023 22:11

A może te szczepionki warte setki milionów zamówione przez władze, które teraz utylizują przeznaczyć dla kotów ?

62


go?ć_gość ~go?ć_gość (Gość)03.07.2023 22:06

Mój kot kupował by łiskas

22


Taką prawda ~Taką prawda (Gość)03.07.2023 20:06

Kiedyś kot to był kot a teraz to jakieś mameje a nie koty.

52


gawryś ~gawryś (Gość)03.07.2023 15:22

A gawrony i kawki tysiącami mają to w dziobie. W Piotrkowie to już plaga, a włodarze też to mają w dziobach.

111


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat