Ot cała starówka ;]

00

Oczywiscie zgadzam się z Tobą D17 chociaż jedno z rodziców powinno być trzeżwe,ale jak już idziemy na imprezę to pijmy tak, aby na ulicy nikt na ciebie nie zadzwonił po straż.

00

ZAWSZE JEDNO Z RODZICÓW POWINNO BYĆ TRZEŹWE!!! ale abstrahując od tej sytuacji nie można odbierać dzieci matce i ojcu po jednym piwie na spacerze

00

Jeżeli ma Pan zamiar coś napisać, to wcześniej, niech się Pan zastanowi, czy nie wyjdzie z tego bzdura. I dopiero wtedy wciska Enter. Czyżby miał Pan jakieś informacje, że ktoś na mnie i na moich kumpli pracował? Chętnie poznam szczegóły, bo będąc od czasu do czasu zalany w trupa, mogłem coś przeoczyć.

00

Mówimy o kobiecie,nie obchodzi mnie ile,jest matką i powinna zachować się jak kobieta , a nie jak pijoczka z 2 promilami, chyba nie? to chyba kobieta zajmuje się dziecmi i domem, a nie powinna mysleć aby wódka była dla niej najważniejsza.

00

Niby to do mnie? Do mnie piszesz, czy nie piłem z Jaruzelskim? Nie piłem. Michnik pił. Z Kiszczakiem też. I Wałęsa pił. Ludzie honoru. Drogi internauto! To, że komendant wojewódzki policji w Piotrkowie Trybunalskim balangował ze swoimi rówieśnikami z liceum, to co, przestępstwo? Trzeba było się urodzić wcześniej i żyć w tamtym okresie. Jeden został nauczycielem, drugi lekarzem, trzeci zawodowym żołnierze, czwarty - milicjantem. A piąty - niebieskim ptakiem albo cinkciarzem. Milicja, choć wiadomo z jakiego nadania, i nikt w miarę świadomy nie był entuzjastą tamtego ustroju, zajmowała się także takimi zwykłymi sprawami, jak dzisiaj każda policja na świecie. Do specjalnych, mniej chwalebnych zadań, w MO były specjalne też zespoły. Warto też wspomnieć, że zwykły człowiek wychodził na ulice bez obawy, że dostanie w ryj. Dziś policja takiego komfortu obywatelom nie zapewnia. Kropka.

00

I normalni ludzie pracowali na takich jak ty i twoi kumple.

00

To wg Ciebie ile może wypić matka a ile ojciec???

00

Gorzej jak taka Pani nie ma ograniczenia w % !

00

Patologia jest wszędzie nie tylko na starym miescie , bo nawet w blokach. Jak już robić impre to matka niepowinna się zalewać w trupa, a dzieci płaczą ,jak na matkę powinna najpiew zająć się dzieckiem ,czyli położyć , a potem niech sobie siedzi z towarzystwem.I to też z głową.

00