Piotrków: Brakuje krwi w szpitalach

Tydzień Trybunalski Wtorek, 18 sierpnia 200914
W piotrkowskich szpitalach brakuje krwi. Ten problem, jak co roku, narasta w czasie wakacji. W bankach krwi życiodajnego płynu brakuje z kilku powodów.

- Jest zapotrzebowanie na wszystkie grupy krwi. W bankach krwi i w centrach krwiodawstwa po prostu jej w tym okresie brakuje. Zarówno honorowi krwiodawcy, jak i inny mieszkańcy wyjechali na urlop. W okresie szkolnym jeździmy również do oświatowych placówek ponadgimnazjalnych. Uczniowie oddają naprawdę dużo krwi. Poza tym w wakacje dochodzi do większej liczby wypadków komunikacyjnych, a co z tym związane, zapotrzebowanie na krew wzrasta. W tym okresie dawców jest zdecydowanie mniej, choć po ostatnim wypadku w Przygłowie, gdzie młody chłopak został poparzony w czasie rozpalania grilla, wiele osób z naszego terenu chciało oddać krew dla poszkodowanego – mówi Krystyna Szmit pielęgniarka z Punktu Pobrań w Piotrkowie Trybunalskim - placówki terenowej Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Łodzi.


W miesiącach, w których ilość krwiodawców jest największa, krew oddaje nawet ponad 400 osób. W miesiącach wakacyjnych liczba ta jest już mniej więcej o połowę mniejsza. Krew pobrana od krwiodawcy w Piotrkowie transportowana jest do Łodzi w celu przerobienia. Tam oddziela się krew od osocza, dzięki czemu pacjent może otrzymać to, co jest mu w danym momencie najbardziej potrzebne. Zasobami krwi zarządza łódzka ekspedycja i dzieli ją wedle zapotrzebowania.


- Naszym obowiązkiem jest zabezpieczać krew dla dwóch szpitali w Piotrkowie. Mamy w tej chwili zapotrzebowanie na grupę 0 Rh (-), ale również A Rh (+). Mamy problemy z ich uzyskaniem. Bank krwi uzupełniamy trzy razy w tygodniu. Staramy się, aby z każdej grupy Rh (+) było ok. dziesięć jednostek (tj. ok. 4,5 litra), z kolei z grup ujemnych 4 jednostki. To zapewnia pewne bezpieczeństwo i płynność. Krew ma swoją tzw. „datę ważności”, dlatego trzeba cały czas zapasy uzupełniać - mówi Agata Florek-Dziubecka - lekarz z Samodzielnego Szpitala Wojewódzkiego im. M. Kopernika w Piotrkowie Trybunalskim.

 

***

Regionalne Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Łodzi apeluje do osób mających krew grupy A Rh (+) dodatniej i osób z grupami Rh (-) ujemnymi o oddawanie tego cennego leku. Pomóż nam sprawić, by wszyscy potrzebujący pacjenci czuli się bezpiecznie! Każda kropla krwi jest bardzo cenna! Podaruj cząstkę samego siebie! Podaruj również inną grupę krwi. Zapraszamy wszystkich chętnych do oddawania krwi. Punkt Pobrań nr 14 w Piotrkowie Trybunalskim ul. Wojska Polskiego 77; I piętro. tel.: (0-44) 732 53 63. (poniedziałek, wtorek piątek 8:00 - 11:30; środa, czwartek 8:00 - 11:00).


Zainteresował temat?

0

0


Zobacz również

reklama

Komentarze (14)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

mini19103 ~mini19103 (Gość)24.08.2010 14:02

mój Tato był honorowym dawcą krwi,ja niestety nie,ale wiem tyle,że każda oddana jednostka jest na wagę złota.Nasze ciała w ciągu 24h są w stanie zastąpić ubytek oddanej krwi.Jedna jednostka krwi to około pół litra,w naszych żyłach krąży jej od czterech do sześciu litrów krwi,więc wydaje mi się ze bez problemu możemy pozwolić sobie na ubytek w naszych żyłkach.Bierzmy się więc do roboty,a raczej do oddawania naszych zapasów.

00


Telefon nie działa ~Telefon nie działa (Gość)24.08.2010 13:34

Co za badziewie, żeby opłacać tel i nie odbierać!

00


pacjent ~pacjent (Gość)20.08.2009 17:25

"szczepan" napisał(a):
Reszty tego populistycznego bełkotu nie będę komentował, za dużo bzdur.


I nie komentuj.

00


szczepan ~szczepan (Gość)20.08.2009 10:57

Wow, Człowieku wylałeś z siebie widzę całą żółć i frustrację do tego świata w tym kretyńskim wpisie. Wg Ciebie jakby płacili za krew to by mieli więcej pieniędzy na sprzęt i operacje?! A skąd WOŚP ma kasę? Od ludzi, którzy kierują się bezinteresowną chęcią pomocy innym, czym to się różni od oddawania krwi?

"pacjent" napisał(a):
Ile dzieci i dorosłych czeka na przeszczep nerki czy innego ważnego organu. Gdyby nie WOŚP wiele dzieci zmarło by na nowotwory. Niemowlęta w szpitalach nie miałyby inkubatorów i kosztownej aparatury medycznej.

jest tak dlatego, że niestety jest więcej takich samolubnych, egocentrycznych, interesownych, aspołecznych, zawistnych ludzi jak Ty w tym kraju. Reszty tego populistycznego bełkotu nie będę komentował, za dużo bzdur.

00


pacjent ~pacjent (Gość)20.08.2009 09:58

"szczepan" napisał(a):
Chwila, ja oddając krew robiłem to z chęci pomocy innym. Nie myślałem o tych czekoladach, a tym bardziej jakiś pieniądzach. Fakt oddawania (nie sprzedawania) krwi powinien wynikać właśnie z chęci ratowania komuś życia, a nie zarobienia paru złociszy.


To źle, a nawet bardzo źle. Jak nie masz pieniędzy nie wykonają ci kosztownej operacji i nie wykupisz leków. Mówią i piszą o tym w mass mediach. Ile dzieci i dorosłych czeka na przeszczep nerki czy innego ważnego organu. Gdyby nie WOŚP wiele dzieci zmarło by na nowotwory. Niemowlęta w szpitalach nie miałyby inkubatorów i kosztownej aparatury medycznej. jak jesteś takim altruista jak piszesz, to zgłoś się, ze za darmo oddasz swoją nerkę, tylko jak ci wysiądzie ta druga, to nikt żywy swojej za darmo ci nie odda. Rząd jest od tego, żeby leczyć za darmo. Bo pieniądze podatników ida po większości na wynagrodzenia i wysokie premie dla dyrektorów NFZ, ministrów, diety posłów i senatorów, oraz na diety i wysokie wynagrodzenia dla lokalnych samorządowców.
Ja też lubię pomagać, ale jak byłem w potrzebie to mi nikt nie pomógł. Oddawaj swoją krew za darmo, a oni za twoje podatki będą sobie stawiali wille i wyjeżdżali na wyspy kanaryjskie moczyć fiuty w oceanie.

00


szczepan ~szczepan (Gość)20.08.2009 09:41

Możesz, myślę że maksymalnie 3 dni

00


NAIRAM ~NAIRAM (Gość)19.08.2009 23:15

wolny dzien w pracy??? to ja bede sie wykrwawiał im co dzień roboczy i mogę z tego żyć?

00


szczepan ~szczepan (Gość)19.08.2009 21:59

Chwila, ja oddając krew robiłem to z chęci pomocy innym. Nie myślałem o tych czekoladach, a tym bardziej jakiś pieniądzach. Fakt oddawania (nie sprzedawania) krwi powinien wynikać właśnie z chęci ratowania komuś życia, a nie zarobienia paru złociszy.

00


75marek ~75marek (Gość)19.08.2009 18:26

Jestem krwiodawcą już ładnych naście lat i ciągle słychać o tym problemie , może by tak nasz rząd jakieś przywileje wprowadził dla tych którzy oddają krew a nie tylko z łaski wolny dzień w pracy i kilka czekolad.

00


pacjent ~pacjent (Gość)19.08.2009 09:35

"szczepan" napisał(a):
Oto co z waszymi móżdżkami zrobił kapitalizm. Zabił resztki altruizmu.


Do kogo te słowa bo nie skumałem?

00


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat