Choć nowa ustawa weszła w życie 1 lipca, nadal wielu mieszkańców Piotrkowa jest zdezorientowanych i skarży się na kompletny chaos, który panuje w gospodarce odpadami. Niektórzy wylewają swoje żale, dzwoniąc do redakcji Strefy FM.
- Ja mam 88 lat. Do dziś nikt nie przywiózł mi umowy. Nie mam umowy. Nie wiadomo, co się dzieje. Śmieci leżą. Nikt ich nie zabiera. Bajzel zrobił się taki... Kto jest temu winien? Jak był porządek, to komuś zależało na tym, żeby wprowadzić bałagan. Powiedzcie to w radiu – mówi zdenerwowany piotrkowianin.
O tym, że niezadowolenie z wdrażania przez włodarzy miasta ustawy śmieciowej u niektórych mieszkańców miasta sięgnęło zenitu, przekonał się na własnej skórze prezydent Krzysztof Chojniak. Jak udało nam się nieoficjalnie ustalić, wczoraj przed posesją prezydenta ktoś wysypał odpady. Obyło się bez interwencji Straży Miejskiej i policji, a podrzucone śmieci posprzątał najprawdopodobniej ZIOM. Pomimo wielu prób redakcji nie udało się jednak z żadnym przedstawicielem tego przedsiębiorstwa skontaktować.
(Strefa FM)
- Pożegnania w Piotrkowie Trybunalskim – wspomnienie osób, które odeszły w ostatnich 12 miesiącach
- Zderzenie trzech samochodów na Łódzkiej. Są korki
- 30 milionów złotych z rządu trafi na remont piotrkowskich dróg
- Halloween świętują też w Piotrkowie
- Trwa budowa dwóch hal sportowych w gminie Wolbórz
- Wypadek na DK12 w Sulejowie
- Konrad Sikora dyrektorem Ośrodka Sportu i Rekreacji
- Radni napisali list do marszałka województwa w sprawie śmieci
- Zderzenie dwóch samochodów na skrzyżowaniu Kopernika i 3. Maja. Jeden z samochodów wjechał na czerwonym świetle