Czy to na pewno kolka?
Nie każdy płacz, nawet ten donośny, długotrwały i bardzo intensywny musi świadczyć o tym, że dziecko ma kolkę. Maluszki płaczą, kiedy są głodne, kiedy mają pełną pieluszkę, kiedy jest im zimno lub za gorąco i z wielu innych, nawet tak błahych powodów, jak ten, że po prostu im się nudzi. Odparzenia, wysypka, zmęczenie, czy rozwijająca się choroba także mogą wpływać na rozdrażnienie noworodków. Wielu rodziców, którzy doświadczyli kolki u swoich dzieci zgodnie stwierdza jednak, że płacz, który towarzyszy kolce znacznie różni się od płaczu wynikającego z niezaspokojenia podstawowych potrzeb. Objawem kolki u noworodka jest bowiem płacz nagły, głośny, pojawiający się bez widocznej przyczyny. Jeśli masz pewność, że Twój malec jest zdrowy, a jego podstawowe potrzeby zostały zaspokojone, nagły, trwający od kilku minut nawet do kilku godzin płacz może oznaczać, że faktycznie masz do czynienia z kolką.
Kolka u noworodków pojawia się zazwyczaj w godzinach popołudniowych i wieczornych i zazwyczaj o tej samej porze. Podobne okresy występowania takich samych dolegliwości u noworodków pozwoliły na stworzenie “reguły trzech”. Jeśli płacz i towarzyszące mu objawy takie jak rozdrażnienie, podkurczanie nóżek, wzdęcia brzuszka połączone niekiedy z większą niż zazwyczaj ilością i częstotliwością wydalanych gazów:
W związku z tym jednak, że niektóre z objawów kolki u noworodków, głównie płacz, wzdęcia, czy inne dolegliwości żołądkowo-jelitowe mogą być także zwiastunem schorzeń takich jak m.in. zapalenie ucha środkowego, czy infekcje układu moczowego, warto skonsultować je z lekarzem. Nie czekaj z wizytą u lekarza w sytuacji, gdy dziecko poza typowymi objawami kolki także gorączkuje, wymiotuje, nadmiernie ulewa pokarm, ma biegunkę, krew w stolcu, traci na wadze, ma drgawki lub nagle inaczej niż zwykle się zachowuje. Może się bowiem okazać, że to, co pierwotnie brane było za kolkę u noworodka wcale kolką nie jest. Takie objawy mogą świadczyć o chorobie, która wymaga specjalnego leczenia. Nie należy ich lekceważyć.
Przyczyny kolki u noworodków wciąż nie do końca znane
To prawda, nie da się jednoznacznie stwierdzić, co tak naprawdę powoduje ostry atak kolki u noworodków. Wśród prawdopodobnych przyczyn wymienia się:
Wśród przyczyn kolki u noworodków wymianie się także jedną, zupełnie niezwiązaną z układem pokarmowym maluszka. Chodzi tutaj o niedojrzałość układu nerwowego i zbyt silne reagowanie na bodźce zewnętrzne. Maluszek może reagować płaczem, wzdętym twardym brzuszkiem i prężeniem się na nadmiar wrażeń, z jakimi miał do czynienia przez cały dzień. To tłumaczy dlaczego ataki kolki zdarzają się właśnie po południu i wieczorem.
Pomoc w czasie kolki - doraźna i długoterminowa
Do tej pory nie udało się znaleźć skutecznego leku, który mógłby kolkę u noworodka ot tak “wyleczyć”. Wszystkie działania zmierzają ku zminimalizowaniu dolegliwości. Pomóc maluszkowi w czasie napadów kolki można doraźnie. Można też starać się zapobiegać występowaniu ich w dalszym okresie.
Wśród popularnych, sprawdzonych przez wielu rodziców działań, które przynoszą maluszkowi ulgę w czasie ataku kolki są:
Chcąc zapobiegać występowaniu kolki u noworodków i niemowląt można spróbować:
Poszukując sposobów radzenie sobie z kolką u noworodka warto czerpać z doświadczenia innych rodziców, którzy przeżyli okres "100 dni płaczu" oraz sięgać do sprawdzonych, rzetelnych publikacji będących źródłem wiedzy na temat kolki np. https://www.zdrowystartwprzyszlosc.pl/gdy-dokucza-kolka-lub-bol-brzuszka. Być może sposoby wypracowane przez innych rodziców pozwolą przynieść ulgę w bólu Twojemu maluszkowi. Być może będą dla Ciebie inspiracją i wyznaczą drogę do wypracowania własnego sposobu radzenia sobie z kolką.
I pamiętaj, kolka u noworodków nie trwa wiecznie. Tak samo jak nagle się pojawiła tak też nagle ustanie nie pozostawiając uszczerbku na zdrowiu maluszka. Okres "100 dni płaczu" należy po prostu przeczekać starając się z całych sił ulżyć w bólu cierpiącemu maleństwu.
Komentarze 2