Kański Włodzimierz (1876-1932), piotrkowianin, syn radcy stanu Jordana Kańskiego, sędzia sądu okręgowego, adwokat przysięgły, absolwent Wydziału Prawa Uniwersytetu Warszawskiego, mecenas sztuki, społecznik, świetny skrzypek amator. Zasłynął w mieście jako jeden z założycieli w 1906 roku Piotrkowskiego Towarzystwa Muzycznego, w ramach którego, mimo zaborów i panującego carskiego reżimu, działała orkiestra symfoniczna, kwartet smyczkowy, chór męski, chór mieszany i sekcja dramatyczna. Dodatkowo członkowie towarzystwa dwa razy w miesiącu organizowali koncerty połączone z kwestą na cele charytatywne. Kański znany był również jako właściciel najwyższej klasy instrumentów pochodzących ze znanych lutniczych pracowni europejskich. Kiedy w 1909 roku poślubił 24-letnią wówczas Eugenię Nowicką, córkę architekta gubernialnego Feliksa Nowickiego, państwo młodzi w prezencie ślubnym otrzymali od ojca panny młodej skrzypce Amatiego, zakupione w znanym sklepie Kannicha w Warszawie. W domu mecenasostwa mieszczącym się przy ulicy Kaliskiej 12, później Słowackiego (spłonął podczas niemieckiego bombardowania w 1939 roku) znajdowały się również skrzypce Guarneriusa oraz fortepian z pracowni Bechsteina. Oprócz ogrodu, w którym rosło 600 róż, dom Kańskiego słynął także z koncertów salonowych. Na muzycznych wieczorach u rodziny Kańskich bywało wielu miłośników muzyki kameralnej. Z recitalami występowali tu najwięksi wirtuozi tacy jak Drzewiecki, Turczyński, Lewicki, Hermelin, Barcewicz czy Brandt. Zdarzało się, że dla wszystkich chętnych słuchaczy brakowało krzeseł i te pożyczano z pobliskiego budynku sądu.
Ciekawostka: z Włodzimierzem Kańskim związana jest pewna znana głównie przedwojennym mieszkańcom Piotrkowa anegdota, otóż Kański tak bardzo przywiązany był do skrzypiec Amatiego, że gdy słynny wirtuoz Barcewicz poprosił go o ich pożyczenie, adwokat odpowiedział: Instrumentu i żony się nie pożycza. Jedno i drugie można jedynie skraść.