Pięć lat temu Tomaszów Mazowiecki nawiedziła powódź, która spowodowała w mieście milionowe straty. Sukcesywnie zalewane były i są także gospodarstwa w Gminie Sulejów. Pilica, czy Wolbórka to nadal groźne rzeki. Czy w związku z tegoroczną zimą grożą nam powodzie?
Na starcie w dorosłe życie będą mieli łatwiej. Piotrkowskie Starostwo wygospodarowało w swoich zasobach mieszkanie dla usamodzielniających się wychowanków Domu Domu Dziecka w Sulejowie. Odpowiednie lokum znaleziono w budynku przy sulejowskim Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych.
Okolice Piotrkowa były najzimniejszym miejscem w województwie łódzkim. W nocy termometry przy gruncie pokazywały prawie - 30 stopni mrozu - poinformował Strefę FM dyżurny synoptyk kraju.
Na bezpieczeństwie nie można oszczędzać. Z takiego założenia wyszedł burmistrz miasta i gminy Sulejów Stanisław Baryła.
Radni Sulejowa przyjęli budżet na 2010 rok. Z nowego planu finansowego miasta i gminy zadowolony jest gość środowego programu O TYM SIĘ MÓWI burmistrz Stanisław Baryła. Jego zdaniem jest to budżet prorozwojowy.
Na niecodzienne jasełka zaprasza Miejski Ośrodek Kultury w Sulejowie. W czwartek o 18:00 na Placu Straży rozpocznie się przedstawienie, w którym wystąpią aktorzy z Wrocławia.
Dzieci nie powinny wychowywać się w instytucjach państwowych. Według rządowego projektu wygaszania domów dziecka, do 2010 roku żadna placówka nie powinna liczyć więcej niż 30 wychowanków.
Ola ma 20 lat. Zachorowała, kiedy miała niespełna roczek. Nie chciała chodzić do szkoły życia. Bunia, Przylepa – tak nazywana jest przez instruktorów Warsztatów Terapii Zajęciowej w Sulejowie, gdzie oprócz Oli w zajęciach uczestniczy jeszcze 35 osób. Przy ul. Kubusia Puchatka, gdzie mieszczą się warsztaty dla niepełnosprawnych, Ola spędza 7 godzin dziennie, od poniedziałku do piątku. Tutaj czuje się jak w domu. Stąd nie chce wyjeżdżać.
W piątek, 27 listopada – czyli dzisiaj o godz. 14:00 przy Szkole Podstawowej nr 1 w Sulejowie odbędzie się uroczyste otwarcie kompleksu boisk sportowych “Orlik 2012” oraz nowej świetlicy.
Henryk Moruś, jeden z największych zbrodniarzy w powojennej Polsce, zmienił miejsce odbywania kary dożywocia. Ze względu na stan zdrowia przeniesiony został z Wołowa do Wrocławia.
