PGE GKS Bełchatów wygrał w Białymstoku z Jagiellonią 1:0 w 23 kolejce Orange Ekstraklasy.
Bramkę na wagę pierwszych trzech punktów w rundzie wiosennej zdobył strzałem z rzutu wolnego Łukasz Garguła w 61 min.
Drużyna Reprezentacji Piotrkowa nie okazała się gościnna dla Reprezentacji Sejmu. W meczu piłki nożnej rozegranym w Hali Relax gospodarze pokonali parlamentarzystów 8:3.
Stadion Concordii przy ul. Żwirki przejdzie gruntowną modernizację - zapewniają władze miasta. Czy nie będzie jednak za późno? Drużyna piłkarska Concordii może bowiem awansować już w tym sezonie do pierwszej lub drugiej ligi. Wtedy nie będzie mogła rozgrywać spotkań w Piotrkowie ze względu na przestarzały obiekt.
Pierwszy krok do remontu i przebudowy stadionu Concordii. Miasto podpisało umowę na opracowanie projektu modernizacji stadionu piłkarsko-lekkoatletycznego. Wykonawca zobowiązał się do wykonania tego projektu w ciągu 120 dni od momentu podpisania umowy.
- Ciężko mi się wypowiadać - mówi prezes klubu Dariusz Dzwonnik.
- Mam wyrzuty sumienia, ze namówiłem działaczy by przekazać ten teren miastu - dodaje. Wątpi, by udało się skończyć przebudowę przed kolejnym sezonem.
Orest Lenczyk nie jest już trenerem piłkarzy PGE GKS Bełchatów. Dziś zarząd klubu rozwiązał umowę ze szkoleniowcem.
Pomimo wiosennej pogody, nastroje wśród piłkarzy PGE GKS nie są radosne. Wczoraj bełchatowianie ulegli w Krakowie Wiśle 0:2. Runda wiosenna rozpoczęła się dla nich fatalnie.
Wicemistrzowie Polski pozostają w tym roku bez zwycięstwa i choćby jednej zdobytej bramki w ligowym meczu.
Andrzej Zalejski został wybrany nowym prezesem GKS-u Bełchatów podczas dzisiejszego spotkania rady nadzorczej wicemistrza Polski. Zalejski zastąpił Jerzego Ożoga, który podał się do dymisji.
Jerzy Ożóg odchodzi ze stanowiska prezesa GKS Bełchatów SSA. Ożóg złożył rezygnację z pełnionej funkcji. Na razie nie wiadomo, kto będzie jego następcą.
Zarzut narażenia życia dziecka postawiła piotrkowska prokuratura matce 4-letniego chłopca, który w poniedziałek zmarł w jednym z mieszkań w Piotrkowie Trybunalskim. Kobiecie grozi kara do pięciu lat więzienia.
Czy Dominik zmarł, bo nie dopilnowała go matka? Prokuratura stawia zarzut 39-letniej piotrkowiance.
Dzieciństwo czteroletniego Dominika przerwała nagła śmierć. Mimo podjętej przez lekarzy akcji reanimacyjnej, czterolatka nie udało się uratować. Prawdopodobną przyczyną śmierci było uduszenie się wymiocinami. Matka, pod opieką której znajdował się chłopiec i jego czwórka rodzeństwa, niedopilnowała dzieci. Miała w organizmie ponad pół promila alkoholu. Prokuratura postawiła jej zarzut bezpośredniego narażenia utraty zdrowia i życia swoich małoletnich dzieci, za co grozi kara od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.
Być może gdyby matka lepiej dbała o swoje dzieci, Dominik nadal by żył.