Piotrkowianin był bliski sprawienia niespodzianki i zdobycia punktów w Zabrzu. Zespół Michała Matyjasika zagrał z kandydatem do medalu jak równy z równym. Do końca wynik spotkania był otwarty, ale to gospodarze ostatecznie wygrali jedną bramką 26:25 (18:16).
Po raz drugi w tym sezonie Piotrkowianin nie dał rady pokonać Energi MKS Kalisz. Przyjezdni środową wygraną 26:20 zapewnili sobie awans do fazy play-off w Orlen Superlidze. Natomiast czołowa ósemka oddaliła się od podopiecznych Michała Matyjasika. W przerwie spotkania odbyła się ceremonia wręczenia złotych medali Juniorom Młodszym Piotrkowianina za wygranie Łódzkiej Ligi Juniorów Młodszych.
Oglądając spotkanie w Gdańsku momentami można było mieć wrażenie, że to kopia domowego pojedynku z MMTS Kwidzyn. Piotrkowianin znów miał problemy praktycznie w każdym elemencie gry i w niczym nie przypominał zespołu, który ma na koncie 26 punktów i nadal, mimo klęski na Wybrzeżu, liczy się w walce o ósemkę. Najważniejsze mecze drużyna ma jednak jeszcze przed sobą.
Piotrkowianin i Piotrcovia dołączyły do wyjątkowej akcji. Przedstawiciele wszystkich klubów Orlen Superligi mężczyzn i kobiet do końca maja będą wspierać podopiecznych fundacji Cancer Fighters. W każdym zespole został "zakontraktowany" młody zawodnik, który toczy najtrudniejszy pojedynek w życiu, jakim jest walka z nowotworem.
Nie było to łatwe zadanie. Siódemka Miedź Huras Legnica wcześniej wyeliminowała Zagłębie Lubin i bardzo chciała sprawić kolejną niespodziankę w postaci awansu do 1/4 finału ORLEN Pucharu Polski. Piotrkowianin, po dobrym meczu, pokonał jednak gospodarzy 30:27 (16:15) i czeka na ćwierćfinałowego rywala.
Piotrkowianin w bardzo ważnym meczu dla układu dolnej części tabeli pokonał Zepter KPR Legionowo 30:29 (14:13). Dzięki tej wygranej piotrkowianie wciąż mają realne szanse na zajęcie miejsca w czołowej ósemce.
Piotrkowianin fatalnie rozpoczął tegoroczne granie o ligowe punkty. Drużyna Michała Matyjasika przegrała z MMTS Kwidzyn aż 21:38 (10:19) po meczu, który był zdecydowanie najgorszym występem drużyny w obecnym sezonie.
Policjanci z Bełchatowa zatrzymali 20-letniego piotrkowianina, który zaatakował kobietę idącą do kościoła i ukradł torebkę z pieniędzmi oraz dokumentami. Jak później przyznał, nie miał jak wrócić z imprezy do domu, więc napadł na seniorkę, aby zdobyć pieniądze.
Szczypiornista Antoni Doniecki odchodzi z Piotrkowianina i od teraz będzie reprezentował barwy klubu Bergischer HC. Na co dzień ten zespół gra w niemieckiej Bundeslidze, która jest jedną z najsilniejszych lig piłki ręcznej na świecie.
Juniorska drużyna MKS Piotrkowianina z sukcesem powróciła z Białej Podlaskiej, gdzie w miniony weekend walczyła w 1/16 finałów mistrzostw Polski. Szczypiorniści uzyskali awans do kolejnej rundy.