Turniej Niepodległości w Dniu Niepodległości zorganizowali działacze Uczniowskiego Klubu Sportowego Piotrcovia.
Osiem zespołów walczyło w sobotę o tytuł mistrza okręgu piotrkowskiego rocznika 2006. Mistrzostwa były jednocześnie eliminacjami do XVII Halowego Turnieju o Puchar Marszałka Województwa Łódzkiego. W szranki stanęli zawodnicy najlepszych drużyn z poszczególnych powiatów: GKS Bełchatów, LKS Mniszków, Włókniarz Moszczenica, Ceramika Opoczno, UKS APN Piotrków Trybunalski, UKS Piotrcovia Piotrków Trybunalski, UKS RAP Radomsko oraz Lechia Tomaszów Mazowiecki.
W meczu 16. kolejki IV ligi łódzkiej piotrkowska Polonia zremisowała w Skierniewicach z tamtejszą Unią 1:1 (0:1), nie zmienia to jednak faktu, że zespół prowadzony przez Roberta Grzesiuka nadal zajmuje ostatniej miejsce w ligowej tabeli.
Po bardzo emocjonującym meczu Piotrcovia przegrała z Zagłębiem Lubin 26:27 (13:17). W grze piotrkowskiego zespołu sporo się zmieniło i choć kilka rzeczy trzeba jeszcze poprawić, to wygląda to dużo lepiej niż jeszcze kilkanaście dni temu.
Już w sobotę Piotrcovia rozegra pierwszy mecz przed własną publicznością pod wodzą nowego szkoleniowca, ale wcześniej, bo już w środę, 2 listopada, zespół prowadzony przez Rafała Przybylskiego rozegra sparing z Varsovią Warszawa.
Piłkarki ręczne Piotrcovii wreszcie wygrały. Czy sprawił to nowy trener, czy też zagrały lepiej to po serii porażek jest mniej ważne. Dobrze, że drużyna wzbogaciła się o dwa punkty. KPR Kobierzyce – Piotrcovia 24-26.
Piotrkowianin wygrał pierwszy w tym sezonie mecz we własnej hali, pokonując KS Meble Wójcik Elbląg 28:23 (14:12), zwycięstwo piotrkowskiej drużyny obserwował z trybun jej były trener Rafał Przybylski, który przyjechał do Piotrkowa, żeby podpisać kontrakt z...Piotrcovią. Nowy szkoleniowiec zastąpił na tym stanowisku Michała Pastuszko.
Jeśli Polonia nie zacznie zdobywać punktów, to w przyszłym sezonie będzie występować w klasie okręgowej, w ostatnim meczu piotrkowski zespół przegrał z KS Paradyż 0:1 (0:0) i wciąż okupuje ostatnie miejsce w IV-ligowej tabeli.
Porażki Piotrkowianina z Orlenem Wisłą Płock można się było spodziewać, natomiast przegrana Piotrcovii z KPR Jelenia Góra zaskakuje, ponieważ to właśnie z tym zespołem piotrkowianki miały się przełamać, nie udało się co oznacza, że Piotrcovia pozostanie na ostatnim miejscu w tabeli PGNiG Superligi.
Gdyby poloniści wygrali sobotnie spotkanie z Zawiszą Rzgów, piotrkowski zespół opuściłby ostatnie miejsce w czwartoligowej tabeli, ostatecznie ten mecz zakończył się jednak zwycięstwem rzgowian 4:2 (2:0).