Bardzo miłą niespodziankę sprawiły swoim kibicom szczypiornistki Piotrcovii. Podopieczne Krzysztofa Przybylskiego w Kobierzycach pokonały aktualne wicemistrzynie Polski 26:24.
…to pozornie banalne stwierdzenie po sobotnim meczu powinni wziąć sobie do serca szczypiorniści Piotrkowianina. Po kapitalnej pierwszej odsłonie i katastrofalnej drugiej połowie podopieczni Bartosza Jureckiego przegrali z Gwardią Opole.
W zaległym spotkaniu z 6. Serii żeńskiej PGNiG Superligi. Piotrcovia przegrała przed własną publicznością z MKS FunFloor Perłą Lublin 18:26 (7:10). c
Czwarte zwycięstwo szczypiornistów Piotrkowianina w tym sezonie PGNiG Superligi stało się faktem. Podobnie jak przed rokiem zespół Bartosza Jureckiego wygrał w Szczecinie z miejscową Sandrą Spa. Pokonał rywala z Pomorza Zachodniego 37:32 (20:15). Piotrkowski zespół zaprezentował przede wszystkim skuteczną i dobrą grę w ataku.
To będzie udany weekend dla kibiców Piotrcovii. W spotkaniu 7. Serii piotrkowski zespół wygrał w Koszalinie z miejscowymi Młynami Stoisław 25:22 (11:9) i tym samym odniósł drugie zwycięstwo z rzędu. To dobry prognostyk przed środowym pojedynkiem z wielokrotnym mistrzem Polski - MKS FunFloor Perła Lublin. Trzeba jednak wyeliminować przestoje w grze.
Nie było niespodzianki w meczu 6. Serii PGNiG Superligi, ale Piotrkowianin zagrał z Orlen Wisłą Płock dobre zawody. Wicemistrz Polski wygrał swój szósty mecz, ale wygrana nie przyszła faworytowi łatwo. Po zaciętym pojedynku zespół Bartosza Jureckiego przegrał 22:25 (8:14).
Pewne zwycięstwo odniosły szczypiornistki Piotrcovii w ostatnim przed reprezentacyjną przerwą spotkaniu ligowym. W meczu 5. kolejki PGNiG Superligi, zespół pokonał drużynę Suzuki Korona Handball Kielce 39:28 (21:14).
Niezwykłych emocji dostarczył mecz 4. Serii żeńskiej PGNiG Superligi pomiędzy Piotrcovią i Startem Elbląg. Faworytkami spotkania były nasze zawodniczki, ale zagrały dobrze tylko przez piętnaście minut. Młody zespół Startu pokazał zaś charakter i wolę walki i był bliski wywiezienia z Piotrkowa kompletu punktów.
To nie był mecz dla ludzi o słabych nerwach. Piotrkowianin wywalczył trzeci komplet punktów przed własną publicznością, ale zwycięstwo drużyny Bartosza Jureckiego, mimo świetnej pierwszej połowy, wisiało na włosku. Ostatecznie piotrkowska drużyna wygrała jedną bramką 30:29 i z kompletem punktów ustępuje w tabeli tylko potentatom z Kielc i Płocka.
Młodzi zawodnicy MKS Piotrkowianin świetnie spisali się podczas silnie obsadzonego XVI Festiwalu Piłki Ręcznej Lion Cup 2021 w Legnicy. Szczypiorniści rywalizowali w trzech kategoriach wiekowych: dzieci, młodzicy i junior młodszy i w każdej z nich gracze piotrkowskiego klubu stanęli na podium.