Choć po pierwszej połowie gospodarze schodzili do szatni z jedną bramką straty, to po zmianie stron starali się odrobić różnicę i jak najlepiej wypaść na własnym terenie. I przez kilka fragmentów spotkania byli tego bliscy. Jeszcze na trzy minuty przed końcem meczu to MMTS prowadził dwiema bramkami i wydawało się, że to zespół Zbigniewa Markuszewskiego zainkasuje komplet punktów. Jednak Piotrkowianin znów dobrze rozegrał końcowe minuty i po rzutach Piotra Swata i Tomasza Wawrzyniaka doprowadził do remisu 27:27. Chwilę później Bartosz Jurecki poprosił o czas, a po ustaleniu taktyki na ostatnią akcję, piłkę otrzymał Piotr Jędraszczyk, który zaliczył trafienie na wagę wspomnianego już, siódmego zwycięstwa.
Tym samym ekipa Piotrkowianina kończy rundę na szóstym miejscu z dorobkiem 21 punktów. Powrót na ligowe parkiety nastąpi dopiero w lutym, po przerwie na mecze reprezentacji.
MMTS Kwidzyn - Piotrkowianin 27:28 (12:13)
MMTS: Szczecina, Dudek - Kornecki, Grzenkowicz 3, Orzechowski 3, Ekstowicz, Krieger, Peret 3, Zieniewicz 2, Kutyła 7, Ossowski 4, Nastaj, Szyszko 1, Landzwojczak 2, Jankowski 2.
Rzuty karne: 5 bramek/ 5 rzutów
Kary: 6 minut (Landzwojczak x 2, Ossowski)
Piotrkowianin: Ligarzewski, Kot, Chmurski - Swat 6/1, Babicz 3, Pacześny 3, Stolarski 3, Szopa 3, Wawrzyniak 3, Doniecki 2, Mastalerz 2, Jędraszczyk 1, Mosiołek 1, Surosz 1
Rzuty karne: 1 bramka/ 3 rzuty
Kary: 10 min (Doniecki x2, Jędraszczyk, Babicz, Wawrzyniak)