Od jakiegoś już czasu toczą się dyskusje nad sensem istnienia Karty nauczyciela. Ze strony różnych środowisk padają propozycje całkowitej jej likwidacji. Ministerstwo Edukacji Narodowej proponuje zmiany w zapisach, argumentując, że dokument powinien być nowoczesny, napisany współczesnym językiem prawniczym, jednocześnie zrozumiałym dla każdego nauczyciela.
Ponad 300 tysięcy złotych zmuszona była oddać nauczycielom gmina Wola Krzysztoporska. W tym roku urzędy miast i gmin po raz pierwszy musiały skrupulatnie rozliczyć się z obowiązku zapewnienia nauczycielom średnich wynagrodzeń. - Do tej pory większość samorządów dowolnie wyliczała te pensje. Podobnie robiliśmy i my - powiedział Roman Drozdek, wójt gminy Wola Krzysztoporska.
Analiza wynagrodzeń piotrkowskich nauczycieli wykazała, że miasto nie musi im dopłacać do wynagrodzeń. Wyliczenia są klarowne i wskazują na to, że wszystkie grupy nauczycielskie w piotrkowskich placówkach otrzymały średnio więcej pieniędzy, niż przewiduje to Karta nauczyciela. Gdyby sytuacja była podobna do tej z Bydgoszczy, gdzie władze miasta winne są tej grupie zawodowej 400 tys. zł, piotrkowski magistrat byłby narażony na spory wydatek.
Nawet kilkaset tysięcy złotych niektóre samorządy wydadzą na wyrównanie pensji nauczycieli. Czy Piotrków także?
Dziś nauczyciele rozpoczęli strajk. Chcą w ten sposób wywalczyć m.in. zwiększenie wynagrodzeń do 2010 r. o co najmniej 50-procent, utrzymanie dotychczasowego zakresu praw i obowiązków nauczycielskich wynikających z ustawy Karty Nauczyciela oraz utrzymanie uprawnień emerytalnych. W Piotrkowie aż 99 procent placówek zapewniło, że przystąpi do strajku.
Nauczyciele przygotowują się do strajku. Mediacje pomiędzy władzami związku a ministerstwem nie przyniosły oczekiwanych rezultatów i teraz w placówkach oświatowych trwają referenda.