Po wielu tygodniach Piotrkowianin oddał ostatnie miejsce w ligowej tabeli. W spotkaniu 25. Serii PGNiG Superligi nasza drużyna pokonała przed własną publicznością SPR Azoty Tarnów 31:27 (16:14) i awansowała na trzynaste miejsce w tabeli. Mało tego zachowała szansę na dwunastą lokatę gdyż ma lepszy bilans bezpośrednich meczów z zespołem z Tarnowa. Przed nami jeszcze jeden mecz - w najbliższą sobotę w Kwidzynie.
Tylko jeden punkt udało się wywieźć piłkarzom Polonii Piotrków z trudnego terenu w Strykowie. Mecz ze Zjednoczonymi zakończył się remisem 1:1(0:0), a bramkę dla polonistów zdobył Bruno Jackel. Sporo kontrowersji wzbudziły decyzje arbitra, który mógł podyktować co najmniej jedną jedenastkę dla piotrkowian.
Po pierwszej części zaległego spotkania PGNiG Superligi pomiędzy Ruchem Chorzów i Piotrcovią zanosiło się na dużą niespodziankę. Ruch prowadził bowiem w pewnym momencie różnicą aż czterech trafień - 14:10. Druga połowa to jednak duża lepsza gra naszych szczypiornistek, które w efekcie wygrały 28:24. Jednak jeszcze na siedem minut przed końcem był remis 23:23.
W miniony weekend trudne wyjazdowe spotkania rozegrały obie piotrkowskie drużyny piłkarskie. W sobotę lider A-klasy, Concordia wygrała 3:2 z Czarnymi Rozprza. Z kolei pewni utrzymania piłkarze IV-ligowej Polonii przegrali 2:3 z Orłem Nieborów.
Dwa punkty wywalczyły w przedostatnim w tym sezonie meczu wyjazdowym piłkarki ręczne Piotrcovii. Nasz zespół gonił w drugiej połowie Młyny Stoisław Koszalin i uczynił to na tyle skutecznie, że po sześćdziesięciu minutach był remis, a w rzutach karnych górą okazały się nasze szczypiornistki wygrywając 3:0.
Przez długi czas meczu 24. Serii PGNiG Superligi pomiędzy Górnikiem Zabrze i Piotrkowianinem inicjatywa należała do naszej drużyny. Zespół Bartosza Jureckiego prowadził do przerwy 14:12, a w drugiej połowie kilka razy jeszcze miał dwie, a nawet trzy (20:17) bramki przewagi. Od stanu 20:20 do głosu doszli jednak gospodarze.
To była bardzo udana środa dla fanów piotrkowskiej Polonii. Przede wszystkim wygraną 2:0(1:0) z Nerem Poddębice, po raz pierwszy po długiej przerwie, z trybun mogli śledzić kibice, których spora grupa zgromadziła się przy Reagana. Ponadto poloniści awansowali w tabeli i zapewnili sobie utrzymanie w IV lidze.
Na trzy mecze przed końcem sezonu wiadomo już, że piłkarki ręczne Piotrcovii zajmą czwarte miejsce w końcowej tabeli sezonu 2020/2021 w żeńskiej PGNiG Superlidze. W zaległym pojedynku nasz zespół pokonał w Hali Relax Młyny Stoisław Koszalin 26:25 (12:11). Niewiele jednak brakowało, aby stracił całą wywalczoną w drugiej połowie przewagę.
W miniony weekend powody do radości mieli kibice obu piotrkowskich drużyn piłkarskich. Polonia Piotrków w 30. kolejce IV ligi pokonała na wyjeździe Włókniarza Zelów 2:0. Z kolei lider piotrkowskiej A klasy, czyli UKS Concordia 1909 na swoim stadionie wygrała 3:1 z GUKS-em Gorzkowice.
Nie udało się szczypiornistkom Piotrcovii zrehabilitować za sobotnią porażkę w Jarosławiu. Nasza drużyna doznała drugiej wyjazdowej porażki z rzędu i ma już tylko matematyczne szanse na zajęcie miejsca na podium. Piotrcovia przegrała z walczącym o medal KPR Gminy Kobierzyce aż 21:29 (12:14). W najbliższą sobotę (15 maja) o 15:00 nasz zespół podejmie Start Elbląg.