Do groźnego wypadku doszło w piątkowy poranek w okolicach mostu w Sulejowie. Zderzyły się dwa samochody osobowe.
Kilka godzin trwały utrudnienia na drodze krajowej nr 1 w Jeżowie, około godziny pierwszej w nocy z środy na czwartek zderzyły się tam samochód ciężarowy i autolaweta.
Niemożliwe stało się bardzo prawdopodobne. Inicjatorzy akcji "S12 natychmiast!", rozpoczynając swoje działania zakładali najgorsze, nawet to, że będą zmuszeni blokować drogi. Po spotkaniu się z premierem Mateuszem Morawieckim wiele się zmieniło. Jak deklarowali podczas piątkowej konferencji prasowej zorganizowanej przez posła Grzegorza Lorka, blokad nie będzie, pozostaną jednak happeningi.
Około 9,5 tys. osób poparło już akcję „S12 natychmiast". Mieszkańcy Sulejowa jednak cały czas zbierają podpisy pod petycją, z którą chcą jechać do Warszawy. Przypomnijmy, że inicjatorom akcji zależy na jak najszybszym rozpoczęciu prac przy budowie trasy S12, bo dziś droga krajowa nr 12 to jedna z najbardziej przeciążonych tras w naszym regionie. Tylko w środę doszło tam do dwóch wypadków.
Do kolizji dwóch osobówek doszło na trasie A1 pod Piotrkowem.
Walka o wybudowanie drogi S12 trwa. Mieszkańcy Sulejowa cały czas zbierają podpisy pod petycją, z którą chcą jechać do Warszawy. W piątek przed godziną 18.00 na DK12 można było zobaczyć nietypowych autostopowiczów. Kierowców, którzy stali w korkach, zatrzymywały osoby w białych fartuchach z przewieszonymi maskami przeciwgazowymi. Wszystko po to, by jak najwięcej osób poparło budowę S12.
Jedna osoba została ranna w wypadku, do którego doszło na DK nr 91 na wysokości Kafaru.
Dwa auta osobowe zderzyły się na 420. kilometrze drogi krajowej nr 12 między Sulejowem a Opocznem.
Około godz. 22 we wtorek doszło do tragicznego w skutkach wypadku drogowego na „gierkówce”.
Jak bańka mydlana prysły ostatnie złudzenia co do możliwości przywrócenia w realnej perspektywie drożności odcinka drogi krajowej nr 12 Piotrków Trybunalski - Sulejów. Przez najbliższe wiele lat będzie tak jak jest. Może nawet gorzej?