Wczoraj wieczorem doszło do kolejnych dwóch wypadków w naszym regionie.
Mieszkańcy Kamocinka, Cisowej i Szydłowa w gminie Grabica protestują przeciwko budowie wiatraków w ich okolicy. Wójt Krzysztof Kuliński zapewnia, że będzie zabiegał o interes mieszkańców.
Grabica to jedna z najmniej zadłużonych gmin w powiecie piotrkowskim. Jej zobowiązania wynoszą zaledwie kilkaset tysięcy złotych. Z czego to wynika?
18-letni łodzianin wyszedł ze swojej imprezy urodzinowej zorganizowanej w domku letniskowym w gminie Grabica i zaginął. Bliscy poinformowali policję.
Bili kijem bejsbolowym, gumową pałką, używali paralizatora, cięli nogi ofiary ostrym narzędziem i posypywali solą. Policjanci zatrzymali sprawców dwóch uprowadzeń. Podejrzani swoje ofiary więzili i maltretowali w budynkach po PGR-ach w jednej z wsi powiatu piotrkowskiego. Trzech zostało już tymczasowo aresztowanych.
Dyżurny piotrkowskiej komendy policji został zaalarmowany przez właściciela posesji w gminie Grabica o usiłowaniu kradzieży. Kryminalni na miejscu zdarzenia zastali właściciela domu i jego rodzinę.
Tym razem gminne dożynki zorganizowano w Kamocinie. Najpierw rolnicy podziękowali za plony podczas uroczystej mszy świętej, a potem korowód dożynkowy przeniósł się na plac znajdujący się przed siedzibą OSP. Jednym z głównych punktów uroczystości było przekazanie nowych wozów pożarniczych druhom z trzech jednostek.
Policjanci z Grabicy znaleźli krzaki konopi indyjskich. Uprawą roślin zajmowały się 16-letnie dziewczyny.
Prawdopodobnie jeszcze w tym roku powstanie projekt Gminnego Centrum Kultury w Grabicy, nieoczekiwanie pojawił się jednak pewien problem.
- Jest godzina 23:30. W miejscowości Szydłów słychać syreny alarmowe, jak na mój słuch ostrzegające o ataku powietrznym. Czy urządzenia zostały uruchomione w ramach treningu sprawdzającego sprawność scentralizowanego systemu alarmowania oraz wczesnego ostrzegania? – takie pytanie otrzymaliśmy od naszej czytelniczki.