Kilkadziesiąt dni czekali fani piotrkowskiej Polonii, na kolejne zwycięstwo swojego zespołu i wreszcie się doczekali. W meczu 29. kolejki IV ligi (grupa łódzka) poloniści wygrali z Astorią Szczerców 2:0 (0:0) i przerwali fatalną passę.
To był bardzo udany weekend dla Piotrcovii i Piotrkowianina. Piotrcovia nieoczekiwanie wygrała pierwszy mecz o 7. miejsce z Zagłębiem Metraco Lubin 28:16 (11:10) i jest o krok od osiągnięcia celu, natomiast Piotrkowianin, zapewnił sobie już awans do PGNiG Superligi, mimo to nie zwalnia tempa. W przedostatniej kolejce pierwszoligowych rozgrywek pokonał po zaciętym meczu jedną z czołowych drużyn w grupie B, LKPR Moto-Jelcz Oława 32:29 (17:17).
Dokładnie 19 marca piotrkowska Polonia wygrała ostatni ligowy mecz, od tamtej pory przeważnie remisowała, podziałem punktów zakończyło się również wczorajsze spotkanie z Omegą Kleszczów, choć poloniści niemal cały czas prowadzili, ostatecznie zremisowali 2:2 (1:0).
W ostatnim meczu Polonia zremisowała w Rzgowie z tamtejszym Zawiszą i nadal znajduje się w dolnej części ligowej tabeli, aktualnie piotrkowski zespół zajmuje 11. miejsce w IV lidze łódzkiej.
UKS SMS Łódź wygrał siódmą edycję piłkarskiego turnieju Piotrcovia Cup, który zorganizowano w niedzielę na Stadionie Miejskim Concordia w Piotrkowie Trybunalskim.
Piotrcovia nie odrobiła strat z pierwszego spotkania z Energą Koszalin, przegrywając w rewanżu 23:37 (14:18). Piotrkowianki powalczą teraz o 7. miejsce z Metraco Zagłębiem Lubin.
Piotrkowianin wraca do PGNiG Superligi. W piątek piotrkowscy szczypiorniści pokonali MSPR Siódemka Miedź Legnica 32:20 (14:11) i na dwie kolejki przed końcem rozgrywek awansowali do najwyższej klasy rozgrywkowej.
Piotrkowianin już dziś może awansować do PGNiG Superligi, musi jednak wygrać z Miedzią Legnica. Piotrkowskim szczypiornistom pomogli rywale, Olimpia Medex Piekary Śląskie przegrała wczoraj w Ostrowcu Świętokrzyskim z miejscowym KSZO 23:29 (12:19), co oznacza, że jeśli piotrkowski zespół wygra dzisiejsze spotkanie, Olimpia już go nie dogoni.
Jeśli Piotrcovia w kolejnych meczach też będzie grać tak, jak w sobotnim z Energą Koszalin, to z dużym prawdopodobieństwem można stwierdzić, że ostatecznie zajmie 8. miejsce w tabeli. Podczas pojedynku z zespołem z Koszalina nie funkcjonowało właściwie nic, ostatecznie ten mecz zakończył się porażką Piotrcovii 25:33 (13:16).
Piłkarze piotrkowskiej Polonii nie mieli zbyt wiele do powiedzenia podczas meczu z łódzkim zespołem, niemal przez całe spotkanie podopieczni trenera Roberta Grzesiuka sprawiali wrażenie sparaliżowanych zarówno atmosferą, jak i tym, z kim przyszło im grać, dlatego wynik tego meczu dziwić nie powinien, Polonia przegrała 0:4 (0:1), choć rozmiary porażki mogły być jeszcze wyższe, gdyby nie bramkarz piotrkowskiego zespołu, Filip Błażejewski.